Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vive Targi Kielce trzecie we Francji. Znów kapitalna druga połowa (WIDEO Z TURNIEJU W STRASBURGU)

/PK/
Vive Targi Kielce
Piłkarze ręczni Vive Targów Kielce zajęli trzecie miejsce w rozegranym we francuskim Strasburgu turnieju Eurotournoi Handball, który był ostatnim sprawdzianem mistrzów Polski przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. W spotkaniu o trzecie miejsce drużyna trenera Tałanta Dujszebajewa pokonała rosyjskie Czechowskie Niedźwiedzie Czechow 36:31.

Czechowskie Niedźwiedzie Czechow - Vive Targi Kielce 31:36 (20:16).

Vive Targi Kielce: Szmal (12 obron), Sego (7) - Strlek 3, Jachlewski - Jurecki 4, Tkaczyk 3 (1) - Zorman 4 - Buntić 7 - Reichmann, Cupić 7 (1) - Grabarczyk 2, Musa 2, Aginagalde 4 (1).

Najwięcej dla Niedźwiedzi: Derewien 6 (1), Czernoiwanow 4, Kowaliew 4 (3), Szelmienko 4.

Przebieg: 1:0, 1:1, 2:1, 2:3, 8:3, 8:5, 9:5, 9:6, 11:6, 11:8, 12:8, 12:10, 14:10, 14:11, 15:11, 15:12, 17:12, 17:15, 18:15, 18:16, 20:16 - 20:20, 21:20, 21:21, 22:21, 22:22, 23:22, 23:25, 24:25, 24:28. 25:28, 25:31, 26:31, 26:32, 27:32, 27:33, 28:33, 28:35, 29:35, 29:36, 31:36.

W meczu nie zagrało trzech zawodników kieleckiego zespołu, poturbowanych w poprzednich spotkaniach - Karol Bielecki, Piotr Chrapkowski i Tomasz Rosiński. Czechowskie Niedźwiedzie, jeszcze niedawno potęga europejskiego handballu, potem przeżywające kłopoty finansowe, powoli odbudowują pozycję. W porównaniu do składu sprzed kilku sezonów grają w mocno zmienionym zestawieniu, ale nadal mają kilku graczy europejskiej klasy, jak Oleg Grams, Siergiej Szelmienko, Dmitrij Kowaliew czy Aleksander Czernoiwanow. Mecz miał prestiżowe znaczenie dla trenera Dujszebajewa, który jako zawodnik "wypłynął" w drużynie CSKA Moskwa, a tradycje tej drużyny kontynuują Czechowskie Niedźwiedzie.

Podobnie jak w dwóch poprzednich meczach na turnieju, nasz zespół miał słaby początek spotkania. Wprawdzie prowadził 3:2, ale od tego momentu stracił aż sześć bramek z rzędu i Dujszebajew musiał prosić o przerwę. Pomogło to o tyle, że przewaga Rosjan przestała rosnąć. Do końca tej części zespół z Kielc grał zrywami, zmniejszał straty do dwóch goli (12:10 w 19 minucie, 17:15 w 27), by znów dać rywalom odskoczyć. Identycznie, jak w sobotnim spotkaniu z Montpellier, przegranym 33:34, kielczanie stracili do przerwy aż 20 bramek.

Na początku drugiej połowy, podobnie jak w poprzednich meczach, mistrzowie Polski zacieśnili defensywę, dzięki czemu lepiej broniło się Sławomirowi Szmalowi, który odbił kilka piłek z rzędu i nasz zespół bardzo szybko, bo już w 34 minucie, po golu Urosa Zormana doprowadził do wyrównania (20:20). Od tego momentu gra naszego zespołu "zaskoczyła", dobrą zmianę Szmalowi dał Marin Sego, świetnie zaczął grać atak. W 39 minucie "żółto-biało-niebiescy" objęli prowadzenie 24:23 (dwa gole Manuela Strleka), ale nie spuścili z tonu i w 51 minucie, po golu Grzegorza Tkaczyka, wygrywali już 32:26.

W finale turnieju Paris Saint Germain pokonał Montpellier 32:24 (17:13).

Vive Targi Kielce rozpoczyna sezon ligowy w najbliższą sobotę, 6 września, wyjazdowym meczem z Gaz-System Pogonią Szczecin.

WSZYSTKO o piłce ręcznej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie