Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piknik na finał wakacji z Bogucką Akademią Ludową. Były chrzest kolonisty i ognisko z kiełbaskami

Michał IMOSA [email protected]
Wspólne ognisko z kiełbaskami zakończyło piękne wakacje w bogucickich dzieciaków.
Wspólne ognisko z kiełbaskami zakończyło piękne wakacje w bogucickich dzieciaków. Michał Imosa
Radosnym piknikiem obok Chaty Boguckiej zakończyły się półkolonie dla blisko 30 dzieci z Bogucic, Pasturki i Kowali. Półkolonie prowadziło grono matek, a zorganizowała je Kasa Rolniczego Ubezpieczenia z Buska i Stowarzyszenie Ludowe Chata Bogucka.

Bogucice mogą być przykładem wzorcowej organizacji letniego wypoczynku dla dzieci, bo jak się okazało przy odrobinie chęci i zaangażowania dorosłych, dzieciom na wsi można zafundować wiele atrakcji połączonych w edukacją, sportem i turystyką.

Półkolonie zakończyły się w piątek, 29 sierpnia i były zwieńczeniem wielu imprez, w jakich uczestniczyły dzieci w wieku od 5 do 16 lat. Na zakończenie odbył się "chrzest kolonisty" z wieloma trudnymi zadaniami do wykonania jak na przykład klęczenie na szyszkach czy wylizywanie dżemu z maleńkich kubeczków a przy pomalowanych na kolorowo buziach radości było, co niemiara. Na trawniku obok Chaty Boguckiej zainstalowała się pneumatyczna zjeżdżania i batut do skakania, z czego korzystały dzieciaki z całej wsi. W ramach półkolonii udało się zorganizować kilka wycieczek, w tym do Kielc na projekcje filmu "Wakacje Mikołajka" i zabawą w profesjonalnej kręgielni oraz do Kurozwęk ze zwiedzaniem pałacu, labiryntu kukurydzianego, czy podziwianiem bizonów.

Była także wyprawa do Solca Zdroju i tamtejszych basenów mineralnych oraz do Krakowa, gdzie w programie oprócz podziwiania prezentacji Pińczowa i Ponidzia na Rynku Głównym, dzieci zwiedziły Wawel, podziemia Sukiennic czy Bazylikę Mariacką. Dzieci z Bogucic były także zaproszone przez Koło Gospodyń Wiejskich do pobliskiego Marzęcina, gdzie oprócz pysznego ciasta czekały na nie gry i wspólne zabawy z dziećmi mieszkającymi w tej wiosce. Było sporo wycieczek rowerowych a nawet wspólne wypiekanie pizzy w prawdziwym piecu chlebowym, jaki znajduje się w Chacie Boguckiej.

Takie wakacje to efekt pracy rodziców w tym: Iwony Jaroń, Agnieszki Kawki, Agnieszki Wieczorek i jej męża Rafała, Agnieszki Wleciał i Agnieszki Woźniak. Należy także podkreślić postawę wspaniałych babć: Heleny Molendy nadzorującej wypieki w piecu chlebowym a także Jadwigi Piętki, która na finałowy piknik przybyła z liczącym sobie 14 miesięcy wnuczkiem Oliwierem i - co należy podkreślić - bardzo dzielnie wraz z wnuczkiem zjechała z samego szczytu pneumatycznej zjeżdżalni.

Dzieci z grona skupionego wokół Boguckiej Akademii Ludowej od wczesnej wiosny mogły uczestniczyć w imprezach plenerowych, wycieczkach krajoznawczych i zabawach w podchody, co jak zgodnie podkreślały było znacznie bardziej interesujące aniżeli klikanie w klawiatury komputerów. W piątek późnym popołudniem dzieciaki z Bogucic i okolicznych wiosek zasiadły wokół wspólnego ogniska. Było super.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu PIŃCZOWSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie