Z ogromnym trudem, wolno, ale jednak postępują prace przy odnowie zabytkowego dworku w Kotowej Woli. Obecnie izolowane są fundamenty i ściany, zrobione będzie odprowadzenie deszczówki.
Renowacją zajmuje się Stowarzyszenie Odnowy Wsi Kotowa Wola, której przewodniczącym jest sołtys Edward Paterek. W tym roku na rekonstrukcje obiektu stowarzyszenie dostało 40 tys. zł od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Drugie 40 tysięcy złotych obiecała gmina, ale sołtys nie może się doczekać uchwalenia pieniędzy na ten cel.
- Wygląda na to, że przewodniczący rady szuka pretekstu, żeby nie dać pieniędzy. Ostatnio radni nie podjęli uchwały, bo nie było mnie na sesji, kiedy była inna osoba, która mogła odpowiedzieć na wszystkie pytania związane z rozliczeniem inwestycji - powiedział.
Do tej pory na ratowanie zabytku poszło pół miliona złotych. Potrzeba jeszcze dwa miliony na dokończenie prac, zbudowanie kanalizacji, wodociągu, podłączenia obiektu do sieci elektrycznej. Sołtys uratował obiekt przed zniszczeniem i teraz można dalej zdobywać fundusze na renowację. Jednak Paterek przyznaje, że jest już ciężko zmęczony wyszarpywaniem pieniędzy od gminy i innych instytucji, co robi społecznie i za co spotykają go tylko złośliwości.
- Stowarzyszenie może przekazać dworek gminie i niech gmina wystąpi do Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego o dotację w wysokości dwóch milionów złotych. Za jednym zamachem zdobędzie potrzebne pieniądze - uważa.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?