Do Krakowa jadą po dobry wynik. Piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec w sobotę grają z rezerwami Wisły

W poprzedniej kolejce KSZO 1929 przegrał na własnym stadionie z Sołą Oświęcim 0:2. - Dominowaliśmy w tym spotkaniu, szczególnie w pierwszej połowie. Mecz powinien się skończyć naszą wygraną 5:3, czy nawet 6:3. Przegraliśmy, mimo że był to nasz najlepszy występ w tym sezonie - mówił po tym pojedynku trener Rafał Lasocki. Dodajmy, że była to pierwsza porażka jego podopiecznych na własnym stadionie w tym sezonie.

BEZ UDZIAŁU PUBLICZNOŚCI
Teraz ostrowiecki zespół zagra na wyjeździe z rezerwami Wisły Kraków. Pojedynek odbędzie się w sobotę, rozpocznie się o godzinie 16. Będzie on bez udziału publiczności. Krakowski klub przysłał bowiem do Ostrowca pismo, w którym poinformował, że mecze w ramach rozgrywek III ligi małopolsko-świętokrzyskiej w sezonie 2014/2015, w których gospodarzem jest krakowski klub odbywają się na miejskim stadionie imienia Henryka Reymana w Krakowie bez udziału publiczności.

Z KADRY EKSTRAKLASY
Po rozegraniu siedmiu kolejek KSZO 1929 plasuje się na piątym miejscu w tabeli z dorobkiem 11 punktów. Rezerwy Wisły są na trzeciej pozycji, do tej pory zgromadziły 15 punktów. Dodajmy, że w krakowskim zespole grają zawodnicy z szerokiej kadry pierwszej drużyny, którzy mają na koncie występy w ekstraklasie. Ale w KSZO 1929 też są zawodnicy, którzy grali na najwyższym szczeblu rozgrywek, między innymi Przemysław Ryński.

Ostrowiecki zespół czeka trudne zadanie, ale stać go na wywalczenie korzystnego rezultatu. - Ostatnio zagraliśmy bardzo dobry mecz, a przegraliśmy. Mam nadzieję, że w Krakowie nie popełnimy prostych błędów, a dołożymy do tego skuteczność, bo na pewno jakieś bramkowe okazje stworzymy - powiedział Klaudiusz Łatkowski, obrońca KSZO 1929.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem