- W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, co udokumentowaliśmy zdobyciem trzech bramek. Po przerwie mimo, że zagraliśmy słabiej, stworzyliśmy sobie jeszcze cztery podbramkowe sytuacje, których niestety nie udało nam się wykorzystać - mówił Stanisław Gruchała, trener Nidzicy.
W niedzielę 14 września, o godzinie 15, w meczu piątej kolejki, Nidzica zagra na wyjeździe z innym beniaminkiem KS Tarłów. - Dużą niespodzianką dla mnie był remis, który uzyskał nasz niedzielny przeciwnik w niedzielnym meczu z Basztą Rytwiany. Ta liga jest zaskakująca, w której każdy z każdym może wygrać. Musimy się skupić na tym, żeby nie stracić w tym meczu bramki. Chcemy w tym spotkaniu zdobyć komplet punktów, bo gdzie mamy ich szukać, jak nie w meczach z beniaminkami - dodał szkoleniowiec zespołu z Dobiesławic.
W Nidzicy w niedzielnym pojedynku może zabraknąć obrońcy Artura Gzyla, ze względu na obowiązki służbowe. Zobacz wynik niedzielnego meczu Nidzicy z KS Tarłów, po jego zakończeniu na portalu WWW.ECHODNIA.EU/PILKA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?