Wstępne ustalenia mówią o tym, że mężczyzna orał pole ciągnikiem Ursus C360. - Maszyna zjeżdżając ze skarpy przechyliła się i przewróciła do góry kołami przyciskając kierowcę. Lekarz pogotowia stwierdził zgon 48-latka - opowiadał Tadeusz Pasternak z pińczowskiej straży pożarnej.
Na miejscu działają cztery zastępy zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. Wszyscy czekają na przyjazd prokuratora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?