Korona Kielce - Motor Lublin 3:1 (1:0), Michał Mokrzycki 40 i 56 z karnego, Damian Pietras 87 - Karol Niećko 83 z karnego.
Korona: Marzec - Pietras, Mech, Kwiatek, Korcz - Wychowaniec (68. Pietrzyk), Mokrzycki, Smoleń - Kowalczyk, (75. Tekiel) Zawierucha (56. Gębalski), Krzymieński (46. Uniat).
W meczu rozegranym w Kielcach podopieczni trenerów Cezarego Ruszkowskiego i Marka Mierzwy mieli zdecydowaną przewagę i już przed przerwą powinni rozstrzygnąć jego losy.
- Okazji było mnóstwo, ale ich nie wykorzystaliśmy. W dodatku trochę zaczęliśmy kombinować przy stanie 2:0 i goście zdobyli kontaktową bramkę. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło - ocenił trener Ruszkowski.
Do przerwy bramkowe okazje mieli Mech (nie trafił w bramkę z 5 metrów) i Krzymieński, który również nie wykorzystał okazji sam na sam z bramkarzem Motoru. Ale w 40 minucie kielczanie prowadzili, po tym jak indywidualną akcję bardzo ładnie wykończył bramką Michał Mokrzycki.
Po przerwie wciąż Korona przeważała, dwóch okazji nie wykorzystał Adam Zawierucha, ale w 56 minucie po faulu na nim rzut karny wykorzystał Mokrzycki.
W 83 minucie po faulu kieleckiego bramkarza goście zdobyli kontaktową bramkę, na szczęście Korona szybko odpowiedziała. W 87 minucie przytomnie w polu karnym gości zachował Damian Pietras i strzałem z 3 metrów ustalił wynik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
