Powidła "od Kutmana", to prawdziwy rarytas.
tasluw5 - Zabawa w wesołym miasteczku.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Jak co roku do Krzeszowa ściągnęły tłumy osób pragnących skosztować wyrobów regionalnych. Powidła krzeszowskie mają szansę uzyskać unijną ochronę i zostać wpisane jako Chroniona Nazwa Pochodzenia. Powidlaki to święto produktu regionalnego, którym jest produkcja powideł krzeszowskich z zachowaniem starodawnych receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie.
"Powidlaki" cieszą się coraz większym zainteresowaniem odwiedzających, którzy specjalnie na ten wrześniowy weekend przyjeżdżają do Krzeszowa z całej Polski. Impreza organizowana jest już od 18 lat przez Gminny Ośrodek Kultury w Krzeszowie, od kilku lat pod Honorowym Patronatem Marszałka Województwa Podkarpackiego oraz Wojewody Podkarpackiego. W tym roku do Krzeszowa zjechała grupa artystyczna "Tęcza" z Ukrainy, gośćmi specjalnymi byli zaprzyjaźnieni z gminą Szwajcarzy. Jeden z nich spróbował mieszać smażone śliwki w kotle.
Jak co roku organizatorzy przygotowali wiele atrakcji: występy lokalnych artystów, zespołów oraz koncerty zaproszonych gwiazd. Byli wśród nich Malwina Szałęga i Ewa Pac Band, Bogdan Borowski - założyciel Milano, zespoły No Name, Zbóje, gwiazda imprezy Enej oraz na finał zespoły Ferria-Folk, Tex.
Wśród imprez towarzyszących były wojewódzki konkurs kulinarny "Najlepszy produkt ze śliwką", zawody wędkarskie, wystawy malarstwa, rzeźby i rękodzieła artystycznego, pokazy wikliniarstwa i garncarstwa, wesołe miasteczko i wiele innych atrakcji. Podczas imprezy można poznać cały proces produkcji powideł, skosztować go i kupić. Były także wódki smakowe i nalewki robione na owocach i ziołach z Krzeszowa.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu NIŻAŃSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?