Koncert Jerzego Kukli w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu

Artystę nagrodziły brawa, kwiaty i obraz.

Kościół pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego to najcenniejszy obiekt w Zwoleniu. Tu znajduje się krypta rodu Kochanowskich, tu spoczywają szczątki poety. Świątynia przeszła niedawno dzięki unijnemu dofinansowaniu gruntowny remont - wymieniona została posadzka, dach i instalacje, wybudowano zejście do krypty, odnowiono ścienne malowidła. Niedawno po konserwacji wrócił do kościoła piękny ołtarz w kaplicy Owadowskiech. Wciąż na remont czekały natomiast organy.

ZABYTKOWY INSTRUMENT

Pierwsza wzmianka o nich pojawiała się w aktach wizytacyjnych parafii Zwoleń z 1636 roku, mowa w nich była o tym, że znajdują się w dobrym stanie. W kolejnej wizytacji, z 1711 roku określano je już jako potrzebujące naprawy. Z zapisu z 1721 r. wiadomo, że instrument miał 7 głosów. Obecnie istniejące organy zostały zbudowane - przebudowane przez Leopolda Blomberga przed 1889 roku i miały 9 głosów. Remonty były wykonywane w 1940 roku przez Stanisława Jagodzińskiego z Garbatki, który wykonał nowy miech oraz w 2001 roku przez Jana Wójcika z Garbatki.
Ale czas na generalny remont nadszedł dopiero w 2014 roku.
Starania o dofinansowanie takich prac trwały ze strony parafii od dawna, przygotowano też dzięki Stowarzyszeniu Dziedzictwo i Rozwój i z pomocą Piotra Wajsa z Urzędu Miejskiego projekt. W 2013 roku nie został on przyjęty do realizacji, ale druga, tegoroczna próba zakończyła się pomyślnie. 27 kwietnia zawarto w Urzędzie Marszałkowskim porozumienie o przekazaniu na remont kwoty 50 tysięcy złotych. Instrument został częściowo rozebrany i trafił do specjalistycznego zakładu Jerzego Kukli w Lublinie.

KONCERT PO REMONCIE

W czasie trwających kilka miesięcy prac wymieniono szereg elementów, renowacji poddano ponad 500 piszczałek a dorobiono 50 nowych, które znacznie ubogaciły brzmienie, szczególnie głosu Mixtura. Zainstalowano też nową, cichobieżną dmuchawę, odnowiono i zakonserwowano zabytkową szafę organową i stół gry. Całkowity koszt remontu wyniósł około 120 tysięcy złotych. To mniej, niż pierwotnie zakładano, bowiem jak się okazało, drewniana obudowa organów, tak zwana szafa znajdowała się w dobrym stanie i nie wymagała tak dużych nakładów finansowych.
W minionym tygodniu nastąpił odbiór organów przez konserwatora zabytków i wydział muzyki organowej Kurii, w sobotę "odbioru" dokonali wierni.
Wysłuchali oni w wykonaniu Jerzego Kukli trwającego około godziny koncertu arcydzieł polskiej i europejskiej muzyki organowej od XVI do XIX wieku. Recenzje były znakomite, artyście dziękował ksiądz Bernard Kasprzycki, proboszcz parafii, nagrodzono go też kwiatami oraz obrazem przedstawiającym zwoleński kościół.

Koszt remontu wyniósł 120 tysięcy złotych