Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Czarny, piłkarz Stali Stalowa Wola: Chcemy w końcu wygrać też na wyjeździe

Arkadiusz Kielar
Michał Czarny, obrońca Stali Stalowa Wola, ma powody do radości, strzelił dwa gole w meczu z Górnikiem Wałbrzych.
Michał Czarny, obrońca Stali Stalowa Wola, ma powody do radości, strzelił dwa gole w meczu z Górnikiem Wałbrzych. Arkadiusz Kielar
Michał Czarny, piłkarz drugoligowej Stali Stalowa Wola, zdobył dwie bramki w ostatnim meczu "Stalówki" na swoim stadionie z Górnikiem Wałbrzych, wygranym 3:1. Obrońca po raz kolejny udowodnił, że nie tylko dobrze spisuje się w defensywie, ale także potrafi strzelać gole.

PIERWSZY RAZ W SENIORACH

Czarny nie pierwszy raz dał się poznać jako skuteczny piłkarz, który zdobywa ważne bramki, tak było już w poprzednich sezonach. W obecnych rozgrywkach obrońca wpisał się na listę strzelców w derbach z Siarką w Tarnobrzegu, trafiając do siatki na 1:1 w 89 minucie spotkania. Teraz z Górnikiem Wałbrzych strzelał gole głową po dośrodkowaniach z rzutów wolnych Mateusza Kantora.

- Pierwszy raz mi się udało strzelić dwie bramki w jednym meczu w piłce seniorskiej, kiedyś tam strzeliłem w juniorach - mówił uśmiechnięty Michał, który zaznaczał, że nie czuje się bohaterem meczu z Górnikiem, bo według niego bohaterem była cała jego drużyna. - Trener mówił nam przed meczem z Górnikiem, że drużyna z Wałbrzycha słabo broni przy stałych fragmentach gry. Ale podkreślam, że bardzo dobre piłki wrzucał Mateusz Kantor, mogliśmy coś jeszcze dołożyć, ale wpadły trzy gole i trzy punkty zostały w Stalowej Woli, bardzo jesteśmy z tego powodu zadowoleni - dodaje obrońca.

WIĘKSZY KOMFORT PSYCHICZNY

Stal jest jak na razie w obecnym sezonie zespołem swojego boiska, wygrała wszystkie mecze na własnym terenie. Ale piłkarze naszej drużyny zaznaczają, że przyszedł wreszcie czas i na wyjazdową wygraną. Na obcych boiskach jak na razie stalowowolanie wywalczyli tylko jeden punkt, we wspomnianym meczu z Siarką, doznali trzech porażek.

- Ktoś napisał, że w Stalowej Woli jest "twierdza", niech będzie "twierdza", będziemy się starali, żeby dalej tak było - komentuje Michał Czarny. - Graliśmy w tym sezonie cztery mecze wyjazdowe, przywieźliśmy jeden punkt, zdobyty w meczu derbowym. Teraz gramy z Wisłą w Puławach (w sobotę 20 września o godzinie 16 - przyp. ARKA), zespołem, który ma na razie tylko dwa punkty na koncie. Nie będzie to łatwy mecz, bo oni liczą na przełamanie. Ale my mamy 13 zdobytych punktów, mamy od nich komfort psychiczny większy, jedziemy tam wygrać, chcemy też w końcu wygrać na wyjeździe - podsumowuje piłkarz Stali.

Michał Czarny ma 25 lat, grał w Orkanie Załuże, MKS Lubaczów, Stali Mielec, Termalice Bruk-Bet Nieciecza, Stali Rzeszów, od rundy wiosennej sezonu 2011/2012 w Stali Stalowa Wola.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie