78-latka z Nowin padła ofiarą oszustów

- W minioną niedzielę tuż przed godziną 11 do domu mieszkanki Nowin weszły dwie kobiety i zaproponowały zakup kocy i narzut. W pewnym momencie, kiedy jedna z kobiet prezentowała towar, druga poprosiła o herbatę - relacjonuje rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.

ZROBIŁA HERBATĘ

Właścicielka poszła do kuchni, nastawiła wodę, a kiedy się zagotowała, zrobiła herbatę. To trwało. Kiedy wróciła do pokoju kobiety szybko opuściły dom. - Starsza pani zauważyła jeszcze jak wsiadają do samochodu w ciemnym kolorze, którym kierował mężczyzna - usłyszeliśmy od rzecznika. Po wyjściu rzekomych handlarek, kobieta zorientowała się, że została okradziona, straciła 3 tysiące 200 złotych. O kradzieży poinformowała stalowowolską Policję, która szuka przestępców.

Policjanci ustalili szczątkowy rysopis złodziejek. Były to kobiety o ciemnej karnacji w wieku 50-60 lat, ubrane w długie spódnice, na ramionach miały narzuty. Jedna z nich na głowie miała chustkę zawiązaną do tyłu. Policja prosi o kontakt osoby, które widziały ludzi o wskazanym wyglądzie. Można dzwonić na telefon alarmowy 997.

MIESZKANIOWI ZŁODZIEJE

Policja nazywa sprawców takich kradzieży "mieszkaniowymi złodziejami" - Ci nieuczciwi ludzie stosują różne metody, aby zyskać zaufanie. Chodzi najczęściej o to, by zostać wpuszczonym do domu, potem odwrócić uwagę i zabrać pieniądze lub wartościowe przedmioty. Apelujemy o ostrożność w takich kontaktach - przypomina rzecznik. - Przy wizytach nieproszonych gości, którzy próbują wejść do naszego mieszkania, najlepiej nie wpuszczać ich do środka. Zbyt często są to zaplanowane złodziejskie wizyty. Rozmawiajmy o tym z naszymi najbliższymi, ludźmi w wieku podeszłym, którzy są najczęściej pokrzywdzonymi w takich sprawach - radzi rzecznik.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO