Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Lniany, trener Wiernej: - Trzeba poprawić grę w defensywie

Dorota KUŁAGA [email protected]
Michał Bała w ostatnim meczu Wiernej zagrał na środku obrony i w 19 minucie został upomniany czerwoną kartką. Musi więc pauzować w niedzielnym pojedynku z Wolanią.
Michał Bała w ostatnim meczu Wiernej zagrał na środku obrony i w 19 minucie został upomniany czerwoną kartką. Musi więc pauzować w niedzielnym pojedynku z Wolanią. Sławomir Stachura
Bez Karola Dreja, Michała Bały i Tomasza Foksy wystąpi Wierna Małpogoszcz w wyjazdowym meczu z Wolanią Wola Rzędzińska

Nie idzie piłkarzom Wiernej Małogoszcz w trzeciej lidze. Po ośmiu kolejkach są na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem 3 punktów. Ale trener Mariusz Lniany i jego podopieczni liczą na to, że przełomowy okaże się wyjazdowy pojedynek z Wolanią Wola Rzędzińska. Początek w niedzielę o godzinie 16.

W poprzedniej kolejce Wierna pechowo przegrała na własnym boisku z Beskidem Andrychów 0:1. Od 19 minuty grała w dziesiątkę, ponieważ czerwona kartką upomniany został Michał Bała.

TRZECH ZAWODNIKÓW WYPADA

Zawodnik ten nie zagra w niedzielnym spotkaniu z Wolanią z powodu czerwonej kartki. Na nadmiar żółtych kartoników wypada Tomasz Foksa. W dalszym ciągu niezdolny do gry jest kontuzjowany Karol Drej.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

- Nie dość, że nasza kadra nie jest zbyt szeroka, to jeszcze wypada nam trzech czołowych zawodników. Najgorsze jest to, że jak sobie coś ustalimy i przećwiczymy na treningu, to później z różnych względów to nie wypala. Ostatnio zmieniliśmy pozycję, Michał Bała pierwszy raz zagrał na środku obrony. Niestety, nie wyszło to na dobre, bo bardzo szybko dostał czerwoną kartkę. Teraz musimy szukać kolejnego ustawienia, przestawiać zawodników na inne pozycje - mówił Mariusz Lniany, trener Wiernej.

WRESZCIE NIE STRACIĆ BRAMKI

Wierna ma na koncie trzy punkty i jest ostatnia w tabeli. Wolania plasuje się na jedenastej pozycji, do tej pory zgromadziła 9 punktów. Małogoski zespół ma jednak nadzieję, że w niedzielnym pojedynku zła karta wreszcie się odwróci i odniesie on pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

- Co tydzień mówimy o tym, że chcemy zapunktować. Ale najpierw musimy się skupić na tym, żeby ułożyć sobie grę i nie popełniać indywidualnych błędów w defensywie, żeby wreszcie nie stracić w bramki. Gra w obronie jest słabsza od tej, która była w rundzie wiosennej. Musimy to poprawić - dodał Mariusz Lniany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie