Impreza odbyła się na placu obok biurowca spółdzielni w Sielcu Kolonii. - Królowa jest tylko jedna. Marchewka - ujął rzecz obrazowo prezes spółdzielni "Sielec" Mirosław Fucia, który założył na tę okazję elegancki garnitur i krawat... w kolorze marchewki.
Program XI Marchewkowego Święta był bogaty i urozmaicony. Wystąpiły zespoły folklorystyczne, działające przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Skalbmierzu: Rosiejowianki, Samosiejki, Drożanie i Kapela Zganioki. Efektowny program - z brawurowo odtańczonym krakowiakiem - przygotowali uczniowie Szkoły Podstawowej w Sokolinie.
Marchewka królowała także w pokazie kulinarnym "Jan Kuroń gotuje". Topowy kucharz z Warszawy - syn Macieja Kuronia i wnuk Jacka Kuronia - serwował typowo polskie potrawy (w tym pastę z pieczonej marchewki z rozmarynem i kozim serem, krem z pomidorów i marchewki), a także dania kuchni azjatyckiej.
Jak co roku rozegrano mistrzostwa... w tarciu marchwi na czas. Na polach obok biurowca zorganizowano plenerowe pokazy "z marchewką w herbie" - warzyw, sprzętu rolniczego. Czynne były kiermasze, stoiska gastronomiczne, pełną parą pracowało wesołe miasteczko dla najmłodszych.
Publiczność - to też tradycja w Sielcu Kolonii - dopisała. Dla fanów disco polo zagrała grupa MIG, oklaskiwaliśmy też Oklaskiwaliśmy damskiego kabaretu Agentki 007 ze Skalbmierza. Imprezę zakończył efektowny pokaz fajerwerków.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KAZIMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?