O znalezieniu ciał poinformował wczoraj portal Fakt.pl. Jeden z topielców to młody mężczyzna, druga ofiara to kobieta. Ludzie detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, którzy są na miejscu, stwierdzili, że są to zwłoki zaginionej Joanny Stanik. Identyfikacja Maksymiliana Marka, mieszkańca Grzmucina w gminie Gózd wciąż trwa. Według "Faktu" na potwierdzenie trzeba będzie poczekać, ale z informacji zebranych na miejscu wynika jednak, że na 90 procent to ciało Polaka.
Maksymilian Marek i Joanna Stanik studiują w Warszawie, od ubiegłego weekendu nie dawali znaku życia. 25-latka i 22-latki zaginęli w nocy z 6 na 7 września w Złotych Piaskach w Bułgarii. Pojechali tam na wakacje ze znajomymi. To miał być wymarzony wyjazd.
W sobotę wieczorem Asia i Maks razem z dwójką znajomych poszli do klubu. Dwójka przyjaciół wyszła wcześniej, Asia i Maks zostali. Z nagrań z okolicy monitoringu widać, że z klubu wyszli około godziny 2 w nocy. Podobno poszli w kierunku plaży. Nie pojawili się w hotelu, ślad po nich zaginął. Nie mieli przy sobie telefonów i dokumentów.
Pary szuka także rodzina, przyjaciele i polscy turyści przebywający w Bułgarii. Na Facebooku powstał profil "MISSING Joanna Stanik & Maksymilian Marek!!!!!!!!!! SHARE!!!!!!!". Rodzina zaginionych poprosiła też o pomoc jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Jego wizja nie przyniosła nic dobrego. Według niego ślad urywał się przy wodzie…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?