Siatkarze Cerrad Czarnych Radom - Lukas Kampa i Dirk Westphal zagrają o medale mistrzostw świata

JEDEN ROZGRYWAJĄCY
Niewiele osób zakładało, że Niemcy zajdą tak daleko. W podobnym tonie wypowiada się trener radomian. - Szczerze mówiąc to się nie spodziewałem, że będą w "czwórce", choć oczywiście życzyłem im jak najlepiej, bo są naszymi zawodnikami. To świetna promocja dla klubu - dodaje radomski szkoleniowiec.
Brak dwóch siatkarzy stanowi jednak pewien problem. - Jest to jakaś szkoda dla drużyny, bo cały czas trenujemy tylko z jednym rozgrywającym. Michał się sprawuje bardzo dobrze, ale odpukać, niech mu się coś stanie i zostajemy bez zawodnika na tej pozycji - mówi trener Prygiel
Nie wiadomo, czy Kampa i Westphal stawią się w Radomiu od razu po zakończeniu mistrzostw. - Muszę porozmawiać z chłopakami i przeanalizować, czy otrzymają wolne, czy przyjadą od razu do nas. Każdy z nich odpoczywał trochę przed mistrzostwami, ale bez porozumienia z nimi decyzji nie podejmę - dodaje trener.
Dla Cerrad Czarnych najlepiej by było, gdyby zawodnicy dołączyli jak najszybciej, bo start ligi już niedługo, 5 października - Z punktu widzenia klubu chcielibyśmy ich mieć jak najszybciej, bo są nam potrzebni. Przede wszystkim Lukas, bo gramy na jednego rozgrywającego, ale oczywiście Dirk też. Będziemy chcieli tak dopasować, żeby połączyć zgranie z drużyną i odpoczynek, nie wiem, czy teraz, czy w trakcie sezonu - kończy radomski trener.
BEZ OIVANENA
Lotos Trefl Gdańsk i AZS Olsztyn to dwaj najbliżsi sparingpartnerzy siatkarzy Cerrad Czarnych Radom. Mecze te odbędą się w Rypinie.
W meczach z zespołami PlusLigi w radomskiej drużynie nie zagra jeszcze reprezentant Finlandii, atakujący Mikko Oivanen. Siatkarz dostał kilka dni wolnego i wszystko wskazuje na to, że treningi rozpocznie dopiero od poniedziałku.
Mikko był w środę na treningu, ale tylko przywitał się z kolegami z zespołu i przez kilkanaście minut oglądał z trybun jak siatkarze mocno pracują. W Rypinie zagra jedenastu siatkarzy. W piątek radomianie spotkają się z Lotosem Trefl, a w sobotę z AZS Olsztyn.
Po turnieju w Rypinie radomianie nie będą mogli liczyć na dłuższy relaks. Na wtorek (23 września) zaplanowany został kolejny sprawdzian. Rywalem Czarnych w Radomiu będzie AZS Politechnika Warszawska. Mecz będzie głównym punktem Memoriału Janusza Sobola.
Wtorkowe wydarzenia będą przedsmakiem tego co czeka fanów w następnych dniach. Ostatnim sprawdzianem formy dla podopiecznych trenera Prygla będzie turniej im. Jana Skorżyńskiego, legendarnego szkoleniowca wojskowego klubu. Odbędzie się on 26-28 września. W tym roku turniej będzie miał międzynarodową obsadę. Swój przyjazd potwierdził Berlin Recycling Volleys, mistrz Niemiec, Dukla Liberec, drugi zespół Czech, a także Posojilnica Aich/Dob, czołowa drużyna Austrii. Międzynarodowa obsada nie jest jedyną nowością w kilkuletniej historii turnieju. Tegoroczna edycja odbędzie się w Kozienicach (26 września, piątek), Starachowicach (27 września, sobota) i Klwowie (28 września, niedziela).
Tydzień później Czarni rozegrają już pierwszy mecz o ligowe punkty. W niedzielę, 5 października o godz. 17 rozpoczną mecz z Effectorem w Kielcach.