Oprawę muzyczną premierze zapewniła Magda Madej
Film "Miasto 44" w reżyserii Jana Komasy jeszcze przed premierą stal się głośny. Nie jest filmem historycznym, ani dokumentem o przebiegu Powstania. Mimo że rozgrywa się w walczącym Mieście, opowiada historię ludzi, a nie oddziałów czy barykad. "Miasto 44" nie ma być argumentem w powstańczej dyskusji. Film ma przekazywać emocje, a nie ważyć racje czy odsłaniać kulisy decyzji sprzed 70-ciu laty. To zostawiamy historykom. Nie szukamy spiżowych bohaterów. "Miasto 44" nie jest filmem o polityce. Jest filmem o miłości, młodości i walce" - zapowiadali twórcy filmu.
W piątek na pierwszy pokaz filmu w kinie Helios w Radomiu zaproszono między innymi Józefa Załuckiego, mieszkańca Radomia, który brał udział w konspiracji od maja 1944 - Nowogródzki Okręg Armii Krajowej "Nów" - Stołpecko-Nalibockie zgrupowanie AK por. "Góry" ("Doliny"). Należał do oddziału Armii Krajowej- Grupa "Kampinos". Po wyjściu z Kampinosu przeszedł do 25. pułku piechoty AK Ziemi Piotrkowsko-Opoczyńskiej.
Widzowie mogli usłyszeć jego wspomnienia z tamtego rozdziału życia i opowieść o trudnych momentach Powstania Warszawskiego.
Oprawę muzyczną premierze zapewniła Magda Madej, laureatka wielu konkursów, między innymi Diecezjalnego Konkursu Pieśni i Poezji Patriotycznej w Radomiu, V Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki Integracyjnej oraz Międzyszkolnego Konkursu Zakochana Piosenka. Zaprezentowała ona kilka utworów o tematyce patriotycznej.
Najważniejszą część premiery stanowił pokaz filmu, który wzbudził wśród widzów wiele emocji.
Film "Miasto 44" to opowieść o młodych Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Mimo to są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy dzień miał okazać się tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności - taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości, kiedy śmierć grozi na każdym kroku.
Warszawa, lato 1944. Stefan (Józef Pawłowski) opiekuje się matką i młodszym bratem. Przejął obowiązki głowy rodziny po tym, jak ojciec - oficer Wojska Polskiego - zginął w kampanii wrześniowej w 1939 roku. Pracuje w fabryce Wedla, z coraz większym trudem znosząc upokorzenia ze strony Niemców. Marzy o chwili, kiedy będzie mógł im za wszystko odpłacić i spełnić obowiązek wobec Ojczyzny. Obiecał matce, że nie zaangażuje się w działalność ruchu oporu, jednak - kiedy tylko nadarza się okazja - wstępuje w szeregi Armii Krajowej. Do konspiracji wciąga go Kama (Anna Próchniak), sąsiadka z kamienicy na warszawskiej Woli, z którą przyjaźni się od dziecka. Dziewczyna skrycie kocha się w Stefanie, mając nadzieję, że po wojnie będą razem. Ale to za sprawą spotkania z subtelną i wrażliwą Biedronką (Zofia Wichłacz) Stefan zazna smaku pierwszej, młodzieńczej miłości. Jednak Stefanowi i Biedronce nie jest dane zbyt długo cieszyć się wzajemnym zauroczeniem.
Warto dodać, że w sobotę "Miasto 44" na Festiwalu Filmowym w Gdyni dostało nagrodę za efekty specjalne, za dźwięk, a Zofię Wichłacz uznano za najlepszą aktorkę pierwszoplanową. Od piątku film prezentowany jest w kinie Helios w Radomiu na kilku seansach.
Premiera filmu w Heliosie miała specjalną oprawę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?