Historia rozegrała się w gminie Czarnocin w powiecie kazimierskim. W minioną środę policjanci otrzymali zgłoszenie, że ktoś najprawdopodobniej podpalił stodołę na terenie jednej z posesji gminy. - Tylko szybka reakcja sąsiadów sprawiła, że ogień udało się ugasić jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Straty, które spowodował ogień wyceniono na 500 złotych - opowiadał Łukasz Ramęda, oficer prasowy kazimierskiej policji.
Policjanci szybko ustalili, że za podpaleniem może stać 33-latek z gminu Czarnocin. - Mężczyzna wielokrotnie groził swojej sąsiadce, że spali ją oraz cały jej dobytek. W chwili zatrzymania 33-latek był pijany. Badanie wykazało, że miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - dodawał Łukasz Ramęda.
W piątek sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 33-latka na dwa miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?