Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykły pokaz z mistrzami. Przy Pałacyku Zielińskiego w Kielcach promowali łucznictwo (VIDEO)

Dorota KUŁAGA
Sebastian Bątor udzielał cennych wskazówek Joannie Bińkowskiej-Kołodziejczyk, która na pokaz przyszła z synem Antonim.
Sebastian Bątor udzielał cennych wskazówek Joannie Bińkowskiej-Kołodziejczyk, która na pokaz przyszła z synem Antonim. Dawid Łukasik
Przy Pałacyku Zielińskiego można było postrzelać z łuku. Była też licytacja piłki Vive Tauronu Kielce - poszła za 800 złotych Ciekawy pokaz łuczniczy odbył się w poniedziałek w ogrodzie Pałacyku Zielińskiego w Kielcach. Wzięli w nim udział zawodnicy, którzy przygotowują się do Klubowych Mistrzostw Europy we Włoszech.

Podczas pokazu była możliwość sprawdzenia swoich łuczniczych umiejętności. Cennych wskazówek przed pierwszymi strzałami udzielali Rafał Dobrowolski, Michał Detka i Maciej Fałdziński, którzy przygotowują się do prestiżowych zawodów oraz Sebastian Bątor. Będzie on opiekunem łuczników Stelli podczas zawodów w Roveretto. Dodajmy, że Dobrowolski, Fałdziński i Detka będą bronić tytułu mistrzowskiego wywalczonego przed rokiem w Kamniku.

- Dzisiejszy pokaz to z jednej strony promocja łucznictwa. Z drugiej zbieramy jeszcze fundusze na wyjazd do Włoch. Na wyjazd 4-osobowej ekipy potrzeba 4 tysiące złotych - mówił Sebastian Bątor, zawodnik i jeden z trenerów Stelli Kielce.
Osoby, które przyszły na pokaz, nie tylko strzelały z łuku, między innymi z dwukrotnym olimpijczykiem Rafałem Dobrowolskim, ale z zainteresowaniem oglądały też medale i inne cenne trofea kieleckich łuczników.

- Bardzo fajna impreza. Od dłuższego czasu pracuję z Sebastianem Bątorem i dlatego interesuję się łucznictwem. On poświęca temu tyle serca, że wszyscy tym "żyjemy". W pracy też mamy puszkę i jest zbiórka na wyjazd naszych łuczników do Włoch - mówiła Joanna Bińkowska-Kołodziejczyk, która przyszła na pokaz z mężem Przemysławem Kołodziejczykiem i synem Antonim.

W trakcie pokazu była też przeprowadzona licytacja piłki z autografami wszystkich zawodników drużyny Vive Tauron Kielce. Przekazał ją Karol Bielecki. - Dziękujemy Karolowi za ten gest. Cieszymy się, że kieleccy sportowcy wzajemnie się wspierają, bo wcześniej pomogli nam piłkarze Korony. Licytacja zaczęła się od 100 złotych, a ostatecznie piłkę za 800 złotych kupił Bogusław Detka, tata Michała - z zadowoleniem mówił Rafał Dobrowolski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie