Adam Ligiecki
A tak wygląda hala od środka - czysto, widno, przestronne wnętrze.
(fot. Adam Ligiecki)
Hala na miejskim placu targowym - o kuszącej nazwie Sami Swoi - ruszyła pełną parą w minioną sobotę. Oferta handlowa jest bogata: od warzyw, owoców, artykułów odzieżowych, obuwia po świeże jaja.
No i nazwa! - Dlaczego właśnie taka? Bo tu są "sami swoi" - i nasi klienci, i my sprzedający. A gdyby ktoś chciał jeszcze wiązać nazwę z kultowym filmem, z Pawlakiem i Kargulem... proszę bardzo - uśmiecha się Wiesław Kojs, lider grupy kupców z bazaru w centrum.
OFERTA OD PREZESA
Wcześniej handlowali w popularnych "szczękach", na chodniku. Od dawna; niektórzy nawet od kilkunastu lat. Pod koniec ubiegłego roku, ze względu na budowę miejskiej hali targowej, zostali stąd usunięci.
Nie wszyscy zdecydowali się przejść na "nowe targowie" przy ulicy Stawowej. Bo daleko od centrum - mniej klientów i utarg mniejszy. Znaleźli więc tymczasowe lokum, by przetrwać zimę. Od stycznia prowadzili handel w byłej hurtowni Ruchu, a tę ciasną halę nazwali Słoneczna.
Niedługo potem... i dla nich zaświeciło słońce. Otrzymali ofertę od prezesa buskiej PSS Społem Józefa Żurka, który zaproponował im duży lokal w planowanych do rozbudowy pawilonach tej sieci na miejskim placu targowym.
DACH NAD GŁOWĄ
- Z początku nie wierzyliśmy, że to prawda - przyznaje Wiesław Kojs. - Byliśmy mile zaskoczeni, ale kiedy rozbudowa ruszyła, mocno trzymaliśmy prezesa za słowo. Ponieważ terminy były bardzo napięte, "kontrolowaliśmy" też budowlańców. Teraz jesteśmy na swoim - dodaje z satysfakcją.
Dziewiątka kupców otrzymała lokal o powierzchni prawie 200 metrów powierzchni użytkowej, w atrakcyjnym punkcie miasta. - Czysto, widno, przestronno, przyjemnie. Super! - nie kryją zadowolenia.
Podpisali bezterminowe umowy ze Społem na wynajem. Mają dach nad głową, mogą czuć się jak u siebie w domu. Jest także zaplecze, z węzłem sanitarnym. Hala na miejskim bazarze pracuje codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 6-17 (soboty: 6-14).
KONKURENCJA NIESTRASZNA
Sami Swoi sąsiadują "przez ścianę" z otwartym w połowie września Samem Targowym, należącym do PSS Społem. A przez szyby widzą, jak dobiega końca budowa kolosa - miejskiej hali targowej za ponad 5 milionów złotych. Czy nie obawiają się konkurencji?
- Absolutnie nie. Nawet cieszymy się, bo będzie większy ruch, więcej ludzi - przekonuje Wiesław Kojs. - A wybór... i tak należy do klienta.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
