Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemniczy sklep w centrum Radomia. Przed wejściem młodzi ludzie, a w środku... dopalacze

/pok/
Przed kilkoma miesiącami w opisywanym przez nas sklepie w centrum Radomia policjanci znaleźli dopalacze. Substancja była sprzedawana pod nazwą "Cząstka Boga”.
Przed kilkoma miesiącami w opisywanym przez nas sklepie w centrum Radomia policjanci znaleźli dopalacze. Substancja była sprzedawana pod nazwą "Cząstka Boga”. policja
W centrum Radomia działa sklep, w którym artykuły "za 2,3,4 złote" wystawiano w zamkniętych, szklanych gablotach, a w innej są reklamowane "Cząstki Boga", znane jako jeden z najgroźniejszych dopalaczy. Personel, skryty za drzwiami z okienkiem z kratą, zaprzecza, by sprzedawano tam takie substancje.

Czy dopalacze są szkodliwe?

Beata Nowak, rzecznik radomskiego Sanepidu: - Produkty są sprzedawane na przykład pod postacią mieszanki ziół z domieszką różnych substancji chemicznych. Działają halucynogennie, ale jednocześnie potrafią niszczyć wątrobę, zatruwać mózg. Dla kamuflażu na etykiecie umieszcza się informacje, że nie nadają się do spożywania i dodatkowo trupią czaszkę. Wskazówką może być już jednak sama nazwa.

Co to są dopalacze?

Co to są dopalacze?

Dopalacze pojawiły się na rynku przed kilkoma laty. Mają działanie zbliżone do narkotyków, choć często ich składniki nie znajdują się na liście substancji zabronionych. - Tę kwestię rozstrzygniemy w trybie błyskawicznym, w sposób zdecydowany, żeby nie powiedzieć brutalny. Nie będzie litości - zapowiadał w 2010 roku premier Donald Tusk. Efektem było zamkniecie w Polsce kilkuset, a w Radomiu kilku sklepów. Problem jednak powrócił.

Sygnał otrzymaliśmy od czytelnika. Napisał nam o dziwnym sklepie w centrum Radomia. "Codziennie przed otwarciem zawsze stoi już grupka młodych osób i non stop ta sama młodzież tam wchodzi i wychodzi. Wiem, co się tam sprzedaje, bo się przypadkiem dowiedziałem od kolegi syna, nazwa jednego artykułu brzmi "Cząstka Boga". (...) Boimy się o swoje dzieci, bo nieraz widzą tą młodzież odurzoną już albo w trakcie zażywania." - pisze zaniepokojony czytelnik. Sprawdziliśmy to.

DZIWNY SKLEP

Faktycznie, dziwny sklep ma zasłoniętą witrynę i drzwi, a mały szyld mówi o sprzedaży "artykułów za 2,3,4 złote". W środku sklep zdecydowanie różni się od tych, które oferują takie wyroby. Tam są ich tysiące, a tu może kilkadziesiąt i to zamkniętych w szklanych gablotach.

Są też dwie gabloty z innymi artykułami, w tym kadzidełkami. Obok odręczny napis informuje o "Cząstkach Boga" w rożnych gramaturach. Jest też informacja, że ten produkt nie nadaje się do spożycia.

KADZIDEŁKA DO MEDYTACJI

W tym pomieszczeniu nie ma żadnego personelu. Kryje się on z drzwiami z małym, zakratowanym okienkiem. Kobieta zza kratki zaprzecza, by sprzedawała dopalacze.

- "Cząstka Boga" to nazwa kadzidełek, które służą do medytacji - zapewnia.

Narzeka też, że sklep ma co tydzień kontrole. Według niej próbki towarów są pobierane do badań, ale jeszcze nie było podstaw, by je zakwestionować. Dlaczego sklep tak dziwnie wygląda?

- Bo to dwa różne sklepy, z czego jeden z produktami za 2,3,4 złote, stąd taki wygląd - twierdzi sprzedająca.

POLICYJNE USTALENIA

Sklep jest dobrze znany nie tylko młodym ludziom, ale również policji. "Cząstka Boga" - taką nazwę nosił proszek, który policjanci znaleźli tam w woreczkach foliowych przed kilkoma miesiącami.

Trafili do sklepu po informacjach o 15-latku, który znalazł się szpitalu po zażyciu tej substancji. Swoją kontrolę przeprowadził także Sanepid, który nakazał wstrzymać wprowadzanie do obrotu tych produktów oraz zaprzestanie prowadzenia działalności w tym sklepie.

Potem policjanci zatrzymali 29-latka z województwa łódzkiego, który zaopatrywał placówkę w towar.

- W jego pojeździe zabezpieczono około 6 tysięcy opakowań z zawartością dopalaczy o nazwie "Cząstka Boga" o wartości około 200 tysięcy złotych - mówiła Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.

LUKA PRAWNA

Jak się jednak przekonaliśmy, mimo tego sklep nadal działa i to w pełni legalnie.

- Jest to możliwe dzięki luce w prawie - twierdzi Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu. - Korzystają z niej sprzedawcy dopalaczy, które są niczym innym niż mieszaniną różnych chemicznych świństw, szalenie toksycznych dla organizmu. Mieliśmy już kilka wizyt rodziców, którzy prosili o pomoc. Ich dzieci po zażyciu takich środków stawały się często agresywne, trudno też było nawiązać z nimi kontakt. Zazwyczaj wiązało się to z zażyciem również tradycyjnych narkotyków.

CIĘŻKIE SKUTKI

Zdaniem Włodzimierza Wolskiego, zarówno zachowanie po dopalaczach, jak i skala spustoszeń, jakie sieją w organizmie jest nieprzewidywalna. Z naszych informacji wynika, że w Radomiu działa jeszcze jeden sklep o podobnym profilu. Takie produkty można również bez trudu kupić przez Internet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie