Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarzy Stali Stalowa Wola czeka trudne zadanie w pucharowym meczu z Lechią Gdańsk

Arkadiusz Kielar
Piłkarze Stali Stalowa Wola (od lewej: Michał Michałek, Radosław Mikołajczak, Krystian Wrona, Mateusz Kantor) zmierzą się w Pucharze Polski z rywalem z ekstraklasy, Lechią Gdańsk.
Piłkarze Stali Stalowa Wola (od lewej: Michał Michałek, Radosław Mikołajczak, Krystian Wrona, Mateusz Kantor) zmierzą się w Pucharze Polski z rywalem z ekstraklasy, Lechią Gdańsk. Arkadiusz Kielar
Piłkarze drugoligowego zespołu Stali Stalowa Woli zagrają w środę na swoim stadionie z Lechią Gdańsk.

"Stalówka" zmierzy się z rywalem z ekstraklasy w 1/16 finału Pucharu Polski, mecz rozpocznie się o godzinie 16. Goście są faworytem, ale stalowowolski zespół potrafi w pucharowych meczach sprawiać niespodzianki…

Podopieczni trenerów Jaromira Wieprzęcia i Andrzeja Kasiaka w drugiej lidze wygrali trzy ostatnie mecze z rzędu. Teraz poprzeczka będzie zawieszona jednak o wiele wyżej.

POKONALI LECHA

Trener Wieprzęć zaznacza, że dla niego najważniejsza jest liga, ale zarówno dla szkoleniowca jak i jego podopiecznych, a także oczywiście kibiców Stali, mecz z Lechią to szczególne wydarzenie. W Pucharze Polski stalowowolska drużyna potrafiła postawić się rywalom z ekstraklasy, wystarczy przypomnieć wygraną w rzutach karnych z Lechem Poznań w 2009 roku, w poznańskiej drużynie wystąpił wtedy między innymi Robert Lewandowski, reprezentant Polski grający obecnie w Bayernie Monachium. W tym meczu grali w Stali Jaromir Wieprzęć oraz bramkarz Tomasz Wietecha, na którego liczą i tym razem stalowowolscy kibice. W poprzednim sezonie Wietecha i spółka w Pucharze Polski wyeliminowali innego ekstraklasowicza, Cracovię, wygrywając 1:0 po golu Mateusza Kantora. A potem dopiero po dogrywce ulegli Śląskowi Wrocław 1:3.

- Nasz wyjściowy skład na mecz z Lechią będzie nieco inny niż w ostatnim spotkaniu ligowym z Wisłą w Puławach - zdradza Jaromir Wieprzęć. - Dwóch czy trzech piłkarzy może nie tyle dostanie wolne, co zasiądzie na ławce rezerwowych, szansę dostaną kolejni piłkarze. Do grania są już prawie wszyscy, kontuzje leczy dalej Michał Kachniarz, a Marcin Kowalski musi pauzować za kartki. Warunki do gry będą ciężkie, nasze boisko jest jakie jest, do tego padał deszcz. W sobotę czeka nas ciężki ligowy mecz u siebie z MKS Kluczbork, ale spotkanie z Lechią jest atrakcyjne dla chłopaków, kibiców, dla mnie też. I po to się wychodzi na boisko, żeby starać się wygrać. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy. Lechia wystawi zapewne najmocniejszy skład, mówiło się w Gdańsku przed sezonem o europejskich pucharach, w lidze im nie idzie, więc swój cel mogą osiągnąć w Pucharze Polski - dodaje trener.

ZMIENILI TRENERA

Lechia w obecnym sezonie w ekstraklasie nie radzi sobie jak do tej pory najlepiej. Zajmuje dopiero 10 miejsce w tabeli z 12 punktami, w ostatniej kolejce przegrała u siebie z Pogonią Szczecin 0:1. To przelało czarę goryczy i pracę stracił portugalski trener Joaquim Machado oraz jego asystent Tiago Oliveira. Teraz w Gdańsku szukają nowego trenera, który ma być znany po meczu w Stalowej Woli, wśród kandydatów wymienia się Tomasza Hajtę, Waldemara Fornalika, Dariusza Kubickiego, Tomasza Wałdocha, mówi się też o trenerze z zagranicy. Na razie ekstraklasowy zespół prowadzą trener trzecioligowych rezerw Lechii, Maciej Kalkowski oraz Tomasz Unton, który był jednym z asystentów trenera Machado.

W gdańskiej drużynie występują między innymi Ariel Borysiuk i Daniel Łukasik, mający za sobą grę w reprezentacji Polski, w młodzieżówce występowali Rafał Janicki czy Bartłomiej Pawłowski. A wiceprezesem klubu jest były reprezentant Polski, Andrzej Juskowiak. Wśród piłkarzy Lechii nie brakuje obcokrajowców, są między innymi Grek Mavroudis Bougaidis, Serbowie Nikola Leković, Filip Malbasić, Danijel Aleksić, Austriak Kevin Friesenbichler, Brazylijczyk Bruno Nazario, Bośniak Stojan Vranjes, Portugalczyk Tiago Valente czy Chorwat Antonio Colak. Jak widać "Stalówkę" czeka bardzo ciężkie zadanie. Zwycięzca meczu Stal - Lechia zmierzy się 29 października w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski ze zwycięzca meczu Widzew Łódź - Śląsk Wrocław.

Mecz Stali z Lechią będzie mogło obejrzeć 2640 widzów, otwarte zostaną dla kibiców gospodarzy sektory: "A" - stara trybuna kryta oraz "K" - nowa trybuna kryta. Nie będą obowiązywać karnety na rundę jesienną, do bezpłatnego wejścia upoważniają tylko Złote Karty VIP. W dniu meczu bilety do nabycia będą w kasach przy stadionie od godziny 13.

Ceny biletów: bilet z Kartą Kibica - 20 złotych, bilet bez Karty Kibica - 25 zł, kobiety z Kartą Kibica - 5 zł, dzieci od 7 do 14 lat z Kartą Kibica - 5 zł, kobiety i dzieci bez Karty Kibica - 10 zł. Bilet na sektor dla kibiców przyjezdnych kosztuje 20 zł, na mecz wybierają się fani Lechii. Przy zakupie biletu bez Karty Kibica należy podać imię, nazwisko i numer PESEL. Karta Kibica oraz bilet wstępu ważne są z dowodem tożsamości. Organizatorzy apelują, by na mecz przyjść przynajmniej 30 minut przed jego rozpoczęciem, także w przypadku kibiców, którzy posiadają już bilety, by spokojnie wejść na stadion i zająć miejsce na trybunach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie