Ciekawe mecze i dużo goli w Pucharze Polski

Dużo bramek padło w rozegranych w środę meczach trzeciej rundy piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Cztery gole strzelił dla Samsona Mateusz Kołodziejski i walnie przyczynił się do wyeliminowania Kamiennej Brody, lidera okręgówki.

Orlęta Kielce - Neptun Końskie 2:4 (1:0), Kania 25, Banyś 80 - Sroka 50, 58, Majchrzak 78, Zajęcki 88.

Neptun: Deka - Rudnik, Rafalski (80. Skoczylas), Komisarski, Wojna - Pilarski, Sztandera (72. Majchrzak), Jagodzki (60. Kluska), Banachowicz - Sroka, Gardynik (46. Zajęcki).

- Dałem pograć zawodnikom, którzy w lidze grają mniej lub wcale. Chcieliśmy, żeby odpoczęli zawodnicy z pierwszego składu. Po przerwie zagraliśmy skutecznie - mówił Krzysztof Dziubel, trener Neptuna.

DZIEŃ KOŁODZIEJSKIEGO

Samson Samsonów - Kamienna Brody 4:0 (2:0), Kołodziejski 15, 32, 74, 82.

Samson: Szkudlarek - Borowiec, Siwek, Prędota, Kowalski - Koza, Salwa, Kołodziejski, Czechowski (80. Sala) - Rynk, Wikło.

- To był dzień Mateusza Kołodziejskiego. Można powiedzieć, co strzał, to bramka. Cieszy zwycięstwo z mocnym rywalem, oby podobnie było w lidze - mówił Jacek Pawlik, trener Samsona.

Nidzica Dobiesławice - Zenit Chmielnik 1:3 (1:0), Gzyl 32 - Rogala 48, Piotrowski 65, Bielecki 85.

Zenit: Zając - Karyś, Pietryka, Pawłowski (75. Stachowicz), Szczukiewicz - Bracisiewicz, T. Ślusarczyk (46. K. Ślusarczyk), Kmiecik (70. Bielecki), Piotrowski, Rogala - Salwa (65. Szczygielski).

- Wygraliśmy zasłużenie. Wynik spotkania ustalił Damian Bielecki, dla którego była to pierwsza bramka w pierwszym zespole - powiedział Piotr Idzik, trener Zenitu.

DWOJAK WYCZYNIAŁ CUDA

Stal Kunów - Koprzywianka Koprzywnica 3:0 (1:0), Rutkowski 25, Koterbski 56, S. Kostrzewa 80.

Stal: Michał Kania I - Frańczak (46. Haraźny), K. Kostrzewa, Dylewski, Ronduda - Herbuś, Kwapisz, Ostrowski (81. Zieliński), Kaczor (65. S. Kostrzewa) - Rutkowski, Koterbski (75. Michał Kania II).

LZS Samborzec - KSZO 1929 II Ostrowiec Świętokrzyski 2:4 (1:0), Szczepański 25, Mądry 84 - Góral 49, Sulima 57, 90+1, Krzemiński 65.

KSZO 1929 II: Dwojak - Skalski, Machel, Larkowski, Szczygieł - Krzemiński, Michałowski, Mularski (69. Zemsta), Sulima - Fulara (80. Marynowski), Góral (85. Bęben).

- Samborzec miał więcej sytuacji strzeleckich, zwłaszcza do przerwy. Jednak Przemek Dwojak w bramce wyczyniał cuda. Był bohaterem spotkania - powiedział Tomasz Marynowski, trener rezerw KSZO 1929.

GKS Nowiny - Hetman Włoszczowa 3:1 (2:0), Pierzak 18, Paździor 27, Góral 89 - Teklak 75.

GKS: Kwiecień - Brzoza, Ołtuszyk, Cichoń (46. Ślefarski), Król - Pamintasu, Stawiak, Stępnik (75. Góral), Gągorowski (46. Grudzień) - Paździor, Pierzak (46. Wijas).

- Rozegraliśmy dobre spotkanie. Wygraliśmy zasłużenie. Życzyłbym sobie, żeby nasza gra wyglądała tak również w meczach ligowych - powiedział Przemysław Cichoń, grający trener zespołu z Nowin.

Nidzianka Bieliny - Skała Tumlin 1:3 (0:1), Sito 58 - Staszewski 20, 62, 76.

Skała: Simkiewicz - Koza, Polakowski, Olszewski, Musiał - Olejarczyk, Krzeszowski (75. Drogosz), Kasperek, Socha - Staszewski, P. Solnica.

MŁODOŚĆ BYŁA GÓRĄ

GLKS Fałków - Wicher Miedziana Góra 1:3 (0:1), Karpiński 89 z karnego - Toporek 31, Budzowski 63, 81.

Wicher: B. Żak - Foderowicz, D. Piwowarczyk, Socha, Dudzik - Jas (46. Budzowski), Bęben, B. Koza (46. S. Koza), Łukasiewicz (46. Nieszporek) - Krężołek, Toporek (63. Wiśniewski).

- Po raz kolejny młodość zwyciężyła z rutyną, podobnie, jak ma to miejsce w meczach ligowych. Mieliśmy przewagę przez całe spotkania - mówił Janusz Ślewa, kierownik drużyny z Miedzianej Góry.

Piaskowianka Piaski - Moravia Morawica 3:5 (1:2), Szymański 32, Faryna 65 z karnego, Sieradzki 70 - Gilewski 6, 24 z karnego, 54, Lurzyński 39, Szewczyk 90+3.

Moravia: Wojcieszyński - K. Zawadzki, Wójcik, Miszczyk, M. Zawadzki - Gilewski, Kuzincow (46. Terech), Osman (46. Maciejski), Szewczyk - Bujak, Lurzyński.

- Mieliśmy od początku spotkania zdecydowaną przewagę, ale nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji. Druga połowa była nerwowa w wykonaniu obu drużyn. Całe szczęście, że udało nam się utrzymać korzystny wynik do końca pojedynku - powiedział Marek Bęben, trener Moravii.

Zryw Skroniów - AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 4:1 (2:0), Krakowski 20, Stańczyk 25, 44, 50 - Buras 75.

Zryw: J. Koncewicz - Faryna (46. Krzysztofik), Ziółkowski (46. S. Koncewicz), Wydrych, Grząba - Dzwonek (46. Magiera), Maludziński, Bartosiński, Kaleta - Krakowski, Stańczyk (60. Zasada).

KSZO Junior Ostrowiec Świętokrzyski - Sparta Dwikozy 3:0 (walkower). Drużyna Sparty nie przyjechała na mecz.