- Wyratowałbym go, ale on tego nie chciał - opowiada Patryk Bysiak z Kielc, który w środowe popołudnie próbował powstrzymać 19-latka przed skokiem z piątego piętra wieżowca przy ulicy Warszawskiej w Kielcach. Desperat został odwieziony do szpitala.
Dramatyczne sceny rozegrały się tuż przed godziną 15. Mieszkańcy wieżowca w kieleckim osiedlu Szydłówek usłyszeli krzyki.
- Byłem akurat u mamy mieszkającej na 10 piętrze. Gdy zaczęły się krzyki, wyjrzałem i zobaczyłem, że kilka pięter niżej na parapecie okna leży młody chłopak. Usłyszałem, jak kobiety na dole krzyczą, że chce skakać z piątego piętra. Nie było czasu się zastanawiać, bo przecież wiadomo, co może się stać, jak gość spadnie z wysokości kilkunastu metrów - relacjonował potem Patryk Bysiak.
Zbiegł na piąte piętro i do mieszkania, w którym rozgrywał się dramat. Jak mówi, desperat zwisał już wtedy za oknem trzymając się rurki, na której rozpięte są sznurki do suszenia.
- Mały piesek, który był w mieszkaniu, ugryzł mnie w nogę. Dołączyłem do babci, która starał się uratować chłopaka. Wciągnąłbym go, ale on tego nie chciał. Podrapał mi prawą rękę, a w pewnym momencie puścił się i spadł na trawnik. Uderzył plecami - tłumaczył Patryk Bysiak.
Ktoś ze świadków walki o życie nastolatka zaalarmował strażaków. Zgłoszenie wpłynęło do nich dokładnie trzy minuty przed godziną 15. Gdy na miejsce zajechały trzy strażackie zastępy, w tym załoga z podnośnikiem, 19-latek leżał już na trawniku obok bloku.
- Był nieprzytomny, ale z zachowanymi funkcjami życiowymi. Ratownicy ułożyli go na desce ortopedycznej i już podjechała karetka. Po zaaplikowaniu leków mężczyzna odzyskał przytomność. Został zabrany do szpitala - opowiadał Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Popołudniem policjanci ustalali przyczyny desperackiego kroku nastolatka i szczegóły, jak do niego doszło.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?