W Radomiu otwarto jedyną w Polsce specjalistyczną pracownię kryminalistyczną. Kosztowała około 1,5 miliona złotych (wideo)

Wiedza o możliwościach, jakimi dysponujemy w wykrywaniu substancji działających podobnie do alkoholu z pewnością będzie oddziaływała prewencyjnie - mówił Jacek Mnich, szef mazowieckiej drogówki (z prawej). Obok Marian Świderek, naczelnik Laboratorium.

Nowoczesne laboratorium istnieje w komendzie mazowieckiej policji od kilku lat. Do tej pory brakowało w niej jednak, podobnie jaki i innych komendach w Polsce urządzeń do badania obecności we krwi narkotyków i środków odurzających.

- Ten problem coraz częściej pojawia się, ale jeśli z badaniami dotyczącym zawartość alkoholu nie mamy już problemów, to w stosunku do osób podejrzewanych o zażywania innych, niedozwolonych substancji funkcjonariusze ograniczali się do stosowania testerów na ślinę. Jeśli wynik był pozytywny pobierana była krew, ale badania zlecaliśmy zewnętrznym ośrodkom - mówił Jacek Mnich, naczelnik wydziału ruchu drogowego mazowieckiej policji.

Jego zdaniem, badania takie były kosztowne, a czas oczekiwania na ich wyniki - długi. Wynosił on od pół roku do 9 miesięcy. - W I półroczu tego roku takim testom poddanych zostało 160 osób. Wyniki potwierdził się w 7 przypadkach - mówił Jacek Mnich.

NARKOTYKOWA PREWENCJA

Od wtorku sytuacja się zmieni, bowiem od tego dnia laboratorium dysponuje już nową pracownią badań chemicznych, w której eksperci będą badać krew kierujących pod kątem zawartości środków działających podobnie do alkoholu. Kosztowała około 1,5 miliona złotych i pozwala na wykrycie pięciu grup substancji działających podobnie do alkoholu. Wśród nich są między innymi amfetaminy, opiaty ale także składniki leków psychotropowych.

- Ta pracownia dedykowana jest służbom ruchu drogowego i jest jedyną taką pracownią policyjną w kraju - podkreślał Marian Świderek, naczelnik Laboratorium

Wyposażenie pracowni demonstrował doktor Grzegorz Piotrowski. Pierwsze badania krwi ma służyć wstępnej ocenie, kolejne - już szczegółowej analizie. Zdaniem Grzegorza Piotrowskiego teraz koszty związane z badaniami będą na pewno mniejsze, a czas oczekiwania na wyniki krótszy.

A to - według Jacka Mnicha wpłynie też na zdecydowane zwiększenie narkotykowych kontroli wśród kierowców. - Wiedza o tym i możliwościach, jakimi dysponujemy z pewnością będzie oddziaływała prewencyjnie - dodał naczelnik.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z RADOMIA

W uroczystym otwarciu pracowni wziął udział szef mazowieckich policjantów Cezary Popławski oraz zaproszeni goście, między innymi Dariusz Piątek, wicewojewoda mazowiecki i Leszek Ruszczyk, wicemarszałek Mazowsza.

Wydarzeniu towarzyszy ogólnopolska konferencja naukowa poświęcona bezpieczeństwu w ruchu drogowym w aspekcie badania narkotyków we krwi kierowców. Z tego względu do Radomia przyjechało liczne grono ekspertów w omawianej problematyce, w tym doktor Waldemar Krawczyk, dyrektor Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, a także przedstawiciele specjalistycznych instytutów i placówek naukowych.