Do czasu objęcia stanowiska ministra Maria Wasiak pracowała w zarządzie PKP SA. Jak informuje RMF FM, w kontrakcie menedżerskim miała zapis, że jeśli odejdzie z pracy, to dostanie roczną odprawę. Wygląda więc po przeliczeniu, że miesięcznie obecna minister zarabiała na kolei około 42,5 tysiąca złotych brutto. Tymczasem miesięczne wynagrodzenie ministrów w 2013 roku, wraz z dodatkiem funkcyjnym powinno sięgać "zaledwie" 12 541 złotych brutto.
Wiadomość o odprawie Marii Wasiak odbiła się szerokim echem w mediach. Dziennikarze komentowali, że półmilionowa odprawa jest zdecydowanie za wysoka, a PKP jest spółką Skarbu Państwa. Ustawę kominową, która ogranicza zarobki menedżerów w tego rodzaju przedsiębiorstwach, przed dwoma laty zastąpiły w PKP kontrakty menadżerskie.
Tymczasem, jak informuje TVN, kierownictwo spółki PKP S.A. potwierdza informację o wypłacie półmilionowej odprawy dla Marii Wasiak, która z zarządu spółki trafiła do resortu infrastruktury i rozwoju w rządzie Ewy Kopacz. Jednocześnie minister zrzekła się wszystkich premii i nagród za pracę w PKP.
Rzecznik PKP precyzuje jednak, że pieniądze te zostały zapłacone jej "z automatu" z środków spółki na mocy obowiązującego od 2012 r. kontraktu, którego treść zatwierdziło Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy i Rada Nadzorcza.
Według TVN, aby uniknąć kolejnych kłopotliwych sytuacji, nowa minister zrzekła się wszystkich świadczeń, na które mogłaby liczyć za pełnienie obowiązków członka zarządu PKP S.A. w 2014 r. Chodzi przede wszystkim o nagrody za efekty pracy. Rozpatrywać i zatwierdzać będzie je w 2015 r. minister infrastruktury, czyli właśnie Wasiak.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?