Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Te przedmioty połykają dzieci. Monety, guziki, kluczyki, a nawet różaniec

/IB/
Te "skarby” wydobyto gastroskopem z dziecięcych przewodów pokarmowych.
Te "skarby” wydobyto gastroskopem z dziecięcych przewodów pokarmowych. Łukasz Zarzycki
Gastroskopem wyciągną nawet różaniec. Nowoczesny sprzęt w Szpitalu Dziecięcym w Kielcach ratuje życie najmniejszym pacjentom.
Doktor Wioletta Korzeluch, kardiolog dziecięcy diagnozuje pacjenta nowym aparatem do badania echa serca.
Doktor Wioletta Korzeluch, kardiolog dziecięcy diagnozuje pacjenta nowym aparatem do badania echa serca. Łukasz Zarzycki

Doktor Wioletta Korzeluch, kardiolog dziecięcy diagnozuje pacjenta nowym aparatem do badania echa serca.
(fot. Łukasz Zarzycki )

Dwa nowe gastroskopy, kolonoskop, aparat do echa serca i zestaw do artroskopii trafiły do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach. Zakup aparatury medycznej wartości 750 tysięcy złotych dofinansował marszałek województwa świętokrzyskiego z budżetu województwa.

Jedyna w województwie świętokrzyskim pracownia endoskopii dziecięcej działająca w Szpitalu Dziecięcym w Kielcach dostała nowe gastroskopy, kolonoskop, wieżę z torem wizyjnym i urządzenie myjące sprzęt do endoskopii. Wszystko kosztowało 300 tysięcy złotych. Nowy sprzęt zastąpi wysłużony 10-letni gastroskop, który szpital otrzymał w 2004 roku od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak wyjaśnia doktor Jolanta Maślany, pediatra i specjalista gastroenterologii, kierownik oddziału gastroenterologii dziecięcej w Szpitalu Dziecięcym, sprzęt jest bardzo potrzebny, bo rocznie wykonuje się w tym oddziale 300 gastroskopii. Tak wysoka liczba badań spowodowana zwiększającą się liczbą dzieci cierpiących na różnego rodzaju nietolerancje pokarmowe i schorzenia przewodu pokarmowego. Drugi powód to ratowanie życia dzieciom, które wykorzystując nieuwagę dorosłych połknęły różne przedmioty.

- Działamy trochę jak pogotowie, nasi lekarze muszą być dostępni przez 24 godziny na dobę, bo w każdej chwili może się trafić dziecko, które połknęło jakiś przedmiot - wyjaśnia doktor Maślany. Wśród "skarbów" wydobytych z przewodu pokarmowego małych pacjentów są najczęściej monety, guziki, spinki do włosów, kluczyki, kolczyki. Rekordziści potrafili połknąć połowę łyżeczki, różaniec, a nawet baterię paluszkową AA. - Baterie są szczególnie niebezpieczne, bo zawierają żrącą ciecz, która może doprowadzić do rozległych uszkodzeń przewodu pokarmowego. Mamy zaledwie kilka godzin na udzielenie dziecku pomocy - mówi doktor Maślany.

Od tego roku oddział gastroenterologii dziecięcej będzie mógł kształcić specjalistów z tej nowej dziedziny. Jak informuje dr Włodzimierz Wielgus, dyrektor szpitala, oddział uzyskał dwa miejsca rezydenckie. Na wykształcenie nowych specjalistów gastroenterologii dziecięcej trzeba będzie poczekać pięć lat.

Do poradni kardiologicznej szpitala trafił nowy aparat do echa serca za 300 tysięcy złotych. Można do niego podłączyć głowicę 3D, która umożliwia dokładniejszą diagnostykę. - Dzięki temu będziemy mogli na miejscu badać dzieci bez konieczności wysyłania ich do ośrodków klinicznych, gdzie musiałyby być badane przy pomocy diagnostyki inwazyjnej - mówi dr Wioletta Korzeluch, kardiolog dziecięcy, kierownik poradni kardiologicznej.

Wart 150 tysięcy złotych zestaw do wykonywania artroskopii zakupiono do oddziału ortopedii i traumatologii. Posłuży do diagnostyki i leczenia dzieci ze schorzeniami i urazami stawów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie