Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Trytko: - Chciałem się odwdzięczyć trenerowi i udało mi się zdobyć bramkę

/dor/
Przemysław Trytko
Przemysław Trytko korona-kielce.pl
Wypowiedzi po meczu Korona - Piast (1:0).

Przemysław Trytko, napastnik Korony:
- W kilku meczach nie strzeliłem goli, a Siergiej Chiżniczenko trafił w rezerwach i w Pucharze Polski, więc on dostał szansę. Czekałem na swoje wejście, chciałem się odwdzięczyć trenerowi i udało się. Na pewno cała drużyna jest zadowolona, cieszę się, że mam udział w tej wygranej. Mecz był trudny, ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Dalej jesteśmy w takiej sytuacji, że nie mamy początkowego luzu, dlatego każda bramka daje nam oddech. Wam się pewnie lepiej ze mną rozmawia, nam się lepiej żyje, jak są zwycięstwa. Na pewno nie "odlecimy", bo nie jesteśmy mistrzami świata. Wystarczy spojrzeć w tabelę, żeby zobaczyć, że dużo czeka nas jeszcze pracy. Dziś będziemy jeszcze myśleli o tym, że wygraliśmy, a od jutra będziemy się koncentrować na tym, żeby w następnym spotkaniu odnieść zwycięstwo.

Korona pokonała Piast Gliwice 1:0, zwycięską bramkę zdobył Przemysław Trytko (zdjęcia) - czytaj relację z meczu

Jacek Kiełb, pomocnik Korony:
- Zagraliśmy bardziej konsekwentnie niż we wcześniejszych meczach. Nie straciliśmy bramki, mimo że Piast stworzył kilka sytuacji. Trener miał nosa, że po przerwie wpuścił mnie i "Trytę". Przemek zdobył piękną bramkę. Super. Wszyscy razem wygrywamy, wszyscy razem przegrywamy. Radość jest ogromna. Można troszeczkę odetchnąć, ale powoli trzeba już zacząć myśleć o meczu w Łęcznej. Czeka nas ciężki wyjazd. Ta wygrana na pewno nam pomoże. Widać, że kibice też odetchnęli. Już trochę mniej gorzkich słów słyszeliśmy pod koniec spotkania. Młyn fajnie dopingował, za co jesteśmy wdzięczni.

Radek Dejmek, obrońca Korony:
- Cieszymy się z tego, że w końcu nie straciliśmy bramki i że wygraliśmy, bo to jest dla nas najważniejsze. Na początku drugiej połowy Piast miał przewagę, ale nie stworzył klarownej okazji do strzelenia gola. Dziś cały zespół dobrze zagrał w defensywie. Ta wygrana była bardzo potrzebna, również z psychologicznego punktu widzenia.

Piotr Brożek, obrońca Piasta:
- Korona miała więcej sytuacji, ale strzeliła nam gola, gdy graliśmy w "dziesiątkę", bo nasz zawodnik nie mógł wejść na boisko. Remis byłby bardziej sprawiedliwy. Korona wykorzystała jednak nasz błąd, zdobyła bramkę i ma trzy punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie