Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Wojciechowski z Komparzowa skonstruował robota, który mógłby być używany na Marsie

Rafał BANASZEK
Drużyna Impuls z Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach zajęła drugie miejsce na Międzynarodowych Zawodach Łazików Marsjańskich European Rover Challange w Podzamczu koło Chęcin. W jej składzie był student Bartłomiej Wojciechowski z Komparzowa (czwarty od prawej).
Drużyna Impuls z Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach zajęła drugie miejsce na Międzynarodowych Zawodach Łazików Marsjańskich European Rover Challange w Podzamczu koło Chęcin. W jej składzie był student Bartłomiej Wojciechowski z Komparzowa (czwarty od prawej).
23-letni inżynier Bartłomiej Wojciechowski, absolwent "Czarnieckiego" we Włoszczowie, student Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach zbudował z kolegami z uczelni robota, który zajął drugie miejsce na Międzynarodowych Zawodach Łazików Marsjańskich w Podzamczu koło Chęcin. Za rok młodzi inżynierowie planują wyjazd na pustynię Utah do Stanów Zjednoczonych.
Konstruktorzy łazika marsjańskiego z dyrektor Iwoną Dobosz, członkiem zarządu firmy ZPUE Koronea we Włoszczowie, jednego z głównych sponsorów drużyny.


Konstruktorzy łazika marsjańskiego z dyrektor Iwoną Dobosz, członkiem zarządu firmy ZPUE Koronea we Włoszczowie, jednego z głównych sponsorów drużyny. Bartłomiej Wojciechowski z Komparzowa trzeci od lewej. archiwum prywatne

Konstruktorzy łazika marsjańskiego z dyrektor Iwoną Dobosz, członkiem zarządu firmy ZPUE Koronea we Włoszczowie, jednego z głównych sponsorów drużyny. Bartłomiej Wojciechowski z Komparzowa trzeci od lewej.
(fot. archiwum prywatne)

PIERWSZE ZAWODY W EUROPIE

W dniach 5-7 września w Podzamczu koło Chęcin odbyły się zawody łazików marsjańskich European Rover Challenge. ERC to międzynarodowy konkurs zorganizowany przez Mars Society Polska, we współpracy z Austriackim Forum Kosmicznym, Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Chęcinach oraz Urzędem Marszałkowskim w Kielcach.

Były to pierwsze w Europie tego typu zawody i to rozegrane na ziemi świętokrzyskiej. Zawody European Rover Challenge są odpowiednikiem konkursu URC (University Rover Challenge), organizowanego w USA na pustyni w Utah, gdzie polscy studenci jeżdżą od kilku lat i odnoszą sukcesy -
w maju Politechnika Białostocka wraz z Wrocławską zajęła tam dwa pierwsze miejsca.

KLIMAT JAK NA MARSIE

W zawodach łazików marsjańskich w Podzamczu wzięło udział dziewięć zespołów: z Egiptu, Kolumbii, Indii oraz Polski. Uczestnikami konkursu byli studenci uczelni wyższych. Zadaniem zespołów było zaprojektowanie i zbudowanie robota, który musiał się zmierzyć z czterema zadaniami terenowymi - podobnymi do tych, które musi wykonać łazik podczas prawdziwej misji na Marsie.

- Trzeba przyznać, że organizatorzy zadbali o najwyższy poziom zawodów. Kilka dni przed konkursem do Podzamcza przyjechało kilkanaście ciężarówek z czerwoną ziemią, aby wizualnie przybliżyć klimat panujący na Marsie - opowiadał Bartłomiej Wojciechowski z kieleckiej drużyny Impuls, student 5 roku Automatyki i Robotyki na Wydziale Mechatroniki i Budowy Maszyn Politechniki Świętokrzyskiej.

- Muszę też wspomnieć o bardzo wysokim poziomie sędziowania. W skład jury wchodziły osoby, które na co dzień zajmują się badaniami przestrzeni kosmicznej oraz pracują przy budowie satelitów, jak na przykład poznany przeze mnie Maciek Urbanowicz - konstruktor satelity PW-Sat wykonanej dla ESA. Gościem specjalnym imprezy był doktor Robert Zubrin
- amerykański inżynier lotnictwa, który pracował dla NASA
- wspominał pan Bartłomiej.

POLSKA GÓRĄ

Kielecki zespół Impuls tworzyli studenci kierunków Automatyka i Robotyka oraz Mechanika i Budowa Maszyn z Wydziału Mechatroniki i Budowy Maszyn Politechniki Świętokrzyskiej: Michał Zaliński, Bartłomiej Wojciechowski, Robert Skalski, Dawid Pietrala, Gabriel Bracha, Krzysztof Borkowski. Pieczę nad zespołem sprawowali doktorzy: Paweł Łaski, Jakub Takosoglu i Sławomir Błasiak.

Pierwsze miejsce w zawodach zajął utytułowany zespół Politechniki Wrocławskiej - z łazikiem Scorpio. W nagrodę otrzymał czek na tysiąc dolarów. Druga była drużyna Impuls
z Politechniki Świętokrzyskiej, trzecie miejsce zdobył łazik Khensu II z uczelni technicznej w Kairze. Puchary, medale
i nagrody wręczali zwycięzcom między innymi profesor Uniwersytetu Stanforda G Scott Hubbard - były szef NASA Ames oraz Robert Zubrin - założyciel i wieloletni prezydent The Mars Society.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu WŁOSZCZOWSKIEGO

Bartłomiej Wojciechowski z Komparzowa podziwia efekt pracy swojej i kolegów z Politechniki Świętokrzyskiej.

Bartłomiej Wojciechowski z Komparzowa podziwia efekt pracy swojej i kolegów z Politechniki Świętokrzyskiej. archiwum prywatne

Bartłomiej Wojciechowski z Komparzowa podziwia efekt pracy swojej i kolegów z Politechniki Świętokrzyskiej.
(fot. archiwum prywatne)

PÓŁ ROKU PRACY

- Byliśmy dumni z siebie, gdy okazało się, że zostaliśmy wicemistrzami w tak prestiżowych zawodach. Setki godzin pracy i poświęcenie wielu ważnych spraw dla tego projektu opłaciły się. Budowa łazika zajęła nam pół roku. Przed zawodami byliśmy zmęczeni ostatnim tygodniem pracy od 7 rano do 2 w nocy, ale gdy na zawodach podszedł do nas mały chłopiec, który trzymając ojca za nogawkę powiedział: "tato, a ten łazik to jest taki profesjonalny", to siły i zapał wróciły w momencie - wspominał Bartłomiej Wojciechowski.

- Większość drużyn miała już za sobą występy w zawodach międzynarodowych na pustyni w Utah, a dla nas były to pierwsze tego typu zawody, gdzie mogliśmy zastosować swoją wiedzę teoretyczną w praktyce - czuliśmy się jak konstruktorzy we własnej firmie - opowiadał młody inżynier z Komparzowa.

ZA ROK CHCĄ PODBIĆ USA

Sukces oraz zdobyte podczas zawodów w Podzamczu cenne doświadczenie zachęciły kielecki zespół Impuls do zbudowania kolejnego łazika, który w maju przyszłego roku ma wziąć udział w zawodach University Rover Challenge na pustyni Utah w Stanach Zjednoczonych. Wszystko będzie zależało od tego, czy zespół z politechniki pozyska sponsora.

Warto nadmienić, że głównym sponsorem wicemistrzowskiej drużyny (nie licząc uczelni) była firma ZPUE Koronea z Włoszczowy. - Bez ich wsparcia nasz udział w zawodach byłby niemożliwy, za co chcielibyśmy im serdecznie podziękować i liczymy na dalszą współpracę. Podziękowania należą się również władzom naszej uczelni, które udostępniły nam zaplecze techniczne - podkreśla pan Bartłomiej.

Łazik Impuls podczas wykonywania zadania „Pomoc astronaucie” na zaimprowizowanej planecie Mars.
Łazik Impuls podczas wykonywania zadania „Pomoc astronaucie” na zaimprowizowanej planecie Mars.

Łazik Impuls podczas wykonywania zadania "Pomoc astronaucie" na zaimprowizowanej planecie Mars.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie