Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Efektowne wyjazdowe zwycięstwo rezerw Korony w Trzebini

/SAW/
Pierwszą bramkę dla Korony zdobył już po kwadransie gry Mateusz Zawadzki.
Pierwszą bramkę dla Korony zdobył już po kwadransie gry Mateusz Zawadzki. Sławomir Stachura
Trzecioligowa drużyna rezerw Korony Kielce odniosła w pełni zasłużone zwycięstwo w wyjazdowym meczu w Trzebini i to jej druga z rzędu wygrana. Ozdobą meczu były bardzo ładne gole dla Korony.

Sławomir Grzesik, trener Korony:

Sławomir Grzesik, trener Korony:

- To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, najlepszy w sezonie i nie ma się dosłownie do czego przyczepić. Od początku do końca kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku, a gospodarze strzelili przypadkową bramkę, gdy piłka odbiła się rykoszetem i zmyliła Wojtka Małeckiego. Wszyscy moi zawodnicy zasłużyli na pochwałę.

MKS Trzebinia/Siersza - Korona 1:4 (0:2)

Bramki: 0:1 Mateusz Zawadzki 15, 0:2 Olivier Kapo 35, 1:2 Damian Lickiewicz 60, 1:3 Nabil Aankour 75, 1:4 Piotr Paprocki 84.

Korona: Małecki 7 - Zawadzki 7, Wrześniewski 7, Bednarski 8, Leandro (65. P. Paprocki 5) - Piwowar 6, Marković 6 (46. Cebula 6), Stachura 8, Aankour 8, Jaśkiewicz 6 (60. A. Paprocki 6) - Kapo 6 (60. Stąporski 4)

MKS Trzebinia: K. Pająk - Sieczko, Małodobry, Kalinowski, Kulka - Witoń, Lickiewicz, Domurat, Giermek (83. Cząstka) - J. Pająk (60. Juraszek), Szczepanik (60. Kowalik).

Kartki: czerwona: Tomasz Małodobry (86 min, Trzebinia - za drugą żółtą), żółte: Małodobry, Domurat, Giermek (Trzebinia), Marković, Aankour, Cebula (Korona). Sędziował: Mark Śliwa (Świętokrzyski ZPN). Widzów: 200.

W zgodniej opinii trenera Sławomira Grzesika i kierownika drużyny Łukasza Foksy Korona zagrała najlepszy mecz w sezonie i mogła w Trzebini wygrać znacznie wyżej. I jak obaj podkreślili, wszyscy piłkarze zasłużyli na pochwałę, zarówno ci trenujący na co dzień w rezerwach, jak i zawodnicy z pierwszej drużyny. Korona wygrała drugi mecz z rzędu (przed tygodniem pokonała u siebie Hutnika Nowa Huta 3:1) i jednocześnie to jej trzeci komplet punktów w sezonie. Ozdobą pojedynku w Trzebini były bardzo ładne bramki

A pierwszą zdobył już po kwadransie Mateusz Zawadzki, dla którego było to pierwsza trafienie w drużynie seniorów. W 15 minucie po bardzo ładnej zespołowej akcji kapitan Korony znalazł się w dobrej sytuacji i jej nie zmarnował.

Równie ładną bramkę zdobył w 35 minucie Olivier Kapo. Były reprezentacyjny napastnik Francji znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy i pięknym lobem zmusił go do kapitulacji.

Korona kontrolowała przebieg spotkania, ale w 60 minucie dosyć przypadkowa akcja Trzebini dała jej gola ,gdy uderzona piłka odbiła się jeszcze rykoszetem od jednego z piłkarzy, kompletnie zmyliła Wojciecha Małeckiego i wpadła do siatki.

Kwadrans później Korona podwyższyła na 3:1, gdy wyróżniający się w meczu Marokańczyk Nabil Aankour otrzymał świetnie podanie ze skrzydła od Zawadzkiego i głową wpakował piłkę do bramki, a wynik ustalił Piotr Paprocki, kładąc najpierw bramkarza i posyłając do pustej bramki.

- Fajnie się ten mecz oglądało. Przeważaliśmy od początku do końca i zdecydowanie zasłużenie wygraliśmy - ocenił Łukasz Foks, kierownik drużyny rezerw Korony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie