Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sobotnie handlowanie w Tarnobrzegu. Sprawdź ceny

/PISZ/
Ceny warzyw a szczególnie pomidorów długo opierały się nadejściu jesieni. Ale to czego można było się spodziewać stało się faktem. Zdrożały także i inne warzywa.

Mglisty i pochmurny poranek nie zachęcał do odwiedzin targowiska, ale stali jego bywalcy nie zawiedli i sporej licznie przybyli po owoce i warzywa, bowiem to kupowano najchętniej.

Nie dla każdego zaskoczeniem była wyższa niż ostatnio cena pomidorów. Fakt, były miejsca gdzie kilogram można było kupić już tylko za 1,50 zł., ale tak było tylko z samego rana. Później przeważała cena 2 - 3 zł. Ale były też miejsca gdzie za kilogram trzeba było zapłacić aż 4,50 - 5 zł. Miłą niespodzianką była obecność ogórków, które pod koniec września nie w każdym roku można było kupić. Miłe doznania mijały jednak w momencie kiedy spojrzało się na cenę, kilogram wyceniony był na 5,50 - 6 zł, były też i tańsze, ale ich jakość pozostawiała wiele do życzenia. Miniona sobota były jedną z ostatnich, kiedy była okazja kupienia papryki w pięciokilogramowych workach, cena od 16 do nawet 22 zł za kg. Wszystko uzależnione było od jakości i wielkości tego bogatego w witaminy warzywa. Do repertuaru tego co zdrożało dołączyła cebula cukrówka, która podskoczyła do dawno nie widzianej ceny 3 zł. Nie zdrożała natomiast kapusta włoska (1,5 - 2 zł za główkę oraz kalafior, który wyceniony był od 2 do 3 zł. Zdrożała także fasolka szparagowa, najtańsza była po 3 zł za kg, ale przeważała cena od 3,50 do nawet 5 zł za kg. Dużo było orzechów włoskich, kilogram od 5 do 10 zł, te największe były oczywiście najdroższe. Ich laskowa odmiana kosztowała od 6 do 8 zł.

Przy stoiskach z owocami miłą niespodzianką była możliwość kupienia jesiennych truskawek i to wcale nie tych rosnących we Francji czy Hiszpanii, ale naszych rodzimych. Cena 6 zł za półkilogramowe opakowanie sprawiła, że tłoków przy truskawkowym straganie nie było. Ostatnie już chyba morele można było kupić płacąc aż 4-5 zł za kg, w podobnej cenie były brzoskwinie. Duży był wybór wśród jabłek, cena od 1,70 do 2,50 zł za kg. Nie obyło się oczywiście bez żartowania, na temat Putina. Jedni te frywolne żarty przyjmowali ze śmiechem, ale byli tacy, którym to się nie podobało. Nie spodobała się też wielu kupującym wysoka cena gruszek, za kilogram których trzeba było zapłacić od 3 do 3,80 zł. Na najwyższym stopniu podium owocowej listy przebojów były śliwki wycenione od 1,50 do 3,50 zł za kg. Kupowano je chętnie, a wybór był olbrzymi.

Nim zaczął siąpić deszczyk spory ruch panował przy straganach z odzieżą i obuwiem. Byli nawet zapobiegliwi, którzy u handlarzy z Ukrainy oraz Rumunii kupowali rękawiczki w cenie od 8 do 12 zł za parę, szaliki było po 6 - 10 zł, w podobnej cenie oferowano także wełniane czapki. Ponoć mają się one przydać już niebawem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie