Przypomnijmy, w ostatni czwartek po godzinie 13 pracownica sekretariatu szkoły przy ulicy Kaczorowskiego w Kielcach odebrała telefon z informacją, że w bibliotece placówki jest bomba. Ewakuowano ponad 400 osób, budynek skontrolowali policyjny pirotechnicy. Niczego nie znaleźli. Jeszcze tego samego dnia zatrzymani zostali dwaj 18-latkowie podejrzewani o związek ze sprawą. Jeden z nich to kielczanin, drugi pochodzi z pobliskiej miejscowości.
- Nastolatek będący właścicielem telefonu, z którego wykonano połączenie do szkoły, został po przesłuchaniu zwolniony. Jego rówieśnik usłyszał zarzut wszczęcia fałszywego alarmu bombowego, za co może grozić od pół roku do ośmiu lat więzienia. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem- informuje Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?