Wykonawca narzeka na wysoki poziom wód gruntowych. Wody jest tak dużo, że pracownicy nie radzą sobie z jej odpompowaniem. Inwestycja związana z budową systemu odwodnienia - kanalizacji deszczowej oraz zbiornika retencyjnego i przepompowni - w rejonie osiedla Vitrum stanęła w miejscu.
- Im bliżej terminu zakończenia inwestycji, problemy się mnożą. Wezwaliśmy na miejsce budowy autora projektu - informuje burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski.
Budowa systemu odwodnienia dla ulic Bosmańskiej, Kryształowej, Hutniczej i Retmańskiej jest częścią dużej inwestycji - przebudowy dróg zniszczonych podczas powodzi w 2010 roku.
Problemów związanych z tym zadaniem jest więcej. - To rozgrzebane chodniki i ulice, awarie i totalny bałagan. Prace ślimaczą się od wiosny - skarżą się coraz bardziej zniecierpliwieni mieszkańcy prawobrzeżnego Sandomierza.
Ludzie mówią o opieszałości wykonawcy i fatalnej organizacji pracy. Pytają w tym kontekście o nadzór ze strony miasta. - Chodniki dopiero co ułożone, są rozbierane i robione od nowa. Czasem po dwa, trzy razy - opowiada jeden z mieszkańców.
Radny Andrzej Gleń pytał podczas sesji burmistrza o to, czy to prawda, że wykonawca zszedł z budowy na terenie ulic Bosmańskiej i Kryształowej.
- Problemy z wykonaniem odwodnienia na osiedlu Vitrum nie powinny wstrzymywać innych prac, choćby przy budowie chodników. Ludzie narzekają, że nie mają którędy chodzić - mówił Andrzej Gleń.
Jerzy Borowski po raz kolejny całą winę zrzucił na ustawę o zamówieniach publicznych, obligującą inwestora do wyboru najtańszej, niekoniecznie najlepszej oferty.
- Jeśli firma zeszła z budowy, to najprawdopodobniej dlatego, że ktoś spiera się z kimś o pieniądze. Miasto jest bardzo dobrym płatnikiem. Płaci zgodnie z zawartą umową - stwierdził Jerzy Borowski.
Inwestycja, zgodnie z planem, ma się zakończyć za miesiąc. Radni wyrażają obawy o to, że jeśli termin nie zostanie dotrzymany, dotacja dla miasta przepadnie.
Na przebudowę 11 ulic w prawobrzeżnej części Sandomierza, a także Przemysłowej po drugiej stronie Wisły, magistrat otrzymał pieniądze z budżetu państwa i Unii Europejskiej, z puli przeznaczonej na usuwanie skutków powodzi.
Są to kompleksowe remonty, obejmujące wykonanie nowej nawierzchni, chodników, parkingów i kanalizacji oraz wymianę oświetlenia.
Przetarg na tę jedną z największych w ostatnich latach inwestycję w Sandomierzu, wygrało konsorcjum składające się z firm: Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów w Żołyni, PBI Holding, PBI WMB Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, PBI Sprzęt Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
Prace będą kosztować około 11 milionów złotych.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?