Rada Miejska w Staszowie 12 czerwca głosem 11 radnych głosujących "za" podjęła uchwałę o wygaszeniu mandatu radnemu Piotrowi Kasperkiewiczowi. Zarzucano mu, że prowadzi działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy, bo dzierżawi należący do niej garaż. Radni o sprawie dowiedzieli się z anonimu, który trafił do Biura Rady. Pismo o tej samej treści dotarło również do wojewody.
- Nie prowadzę i nigdy nie prowadziłem w tym garażu żadnej działalności. Tak naprawdę to on stoi pusty i od wielu lat nie był używany. Z resztą jak można prowadzić handel w starym garażu - zapewniał Kasperkiewicz, 12 czerwca podczas sesji Rady Miejskiej. Wtedy jednak jego słowa nie przekonały radnych, którzy podjęli uchwałę o wygaszeniu mu mandatu.
Sprawa finał znalazła w Sądzie Administracyjnym, gdzie radny zaskarżył uchwałę.
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Staszowie radny Piotr Kasperkiewicz przedstawił Radzie stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach. W czwartek bowiem Sąd wydał wyrok unieważniający uchwałę Rady w sprawie wygaszeniu mu mandatu.
- Ubolewam koledzy radni, że to sugestie, które były tutaj na sali i na komisjach przedstawiane prowadziły do takiego, a nie innego kierunku waszego myślenia. Jest mi przykro, ale nie obwiniam was, bo działaliście w oparciu o to, w jaki sposób została wam przedstawiona linia prawdy. Gdybyście posłuchali radcy prawnego urzędu nie byłoby tego incydentu i porażki, która nie jest dla Rady Miejskiej w żaden sposób atrakcyjną i pochlebną. (...) Mogę podziękować radnemu: Kubalskiemu, Altenbergowi, Dylowi, Aniołowi i Otrębskiemu za to, że w sposób właściwy rozumowali opinię prawną, którą przedstawiałem na komisji. Ubolewam tylko nad tym, że po raz któryś podatnicy będą musieli oddać pieniądze za źle interpretowane opinie prawne. Przykro mi, że pan burmistrz wprowadził niestety taką sugestię i po raz któryś taka sytuacja wraca (...) Myślę, że pan przewodniczący, który tak skutecznie działał żeby sprawa trafiła do sądu przeprosi mnie, gdy przyjdzie taki moment, gdy ten wyrok się uprawomocni - mówił radny Piotr Kasperkiewicz.
Wyrok Sądu nie jest jeszcze prawomocny. Rada Miejska może złożyć skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
- Czekam na uzasadnienie Sądu w tej sprawie, żebym mógł zająć stanowisko - mówił Kryspin Bednarczyk przewodniczący Rady Miejskiej w Staszowie. Nadmienił on także, że Rada Miejska prawdopodobnie nie będzie dalej przedłużała sprawy, a on sam przeprosi radnego Kasperkiewicza.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STASZOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?