Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek województwa świętokrzyskiego, Adam Jarubas na czacie "Echa Dnia". Zobacz zapis czatu

Oprac. /mko/, /AWA/
Marszałek województwa świętokrzyskiego, Adam Jarubas odpowiadał na pytania Internautów w redakcji „Echa Dnia”.
Marszałek województwa świętokrzyskiego, Adam Jarubas odpowiadał na pytania Internautów w redakcji „Echa Dnia”. Aleksander Piekarski
O inwestycje w regionie, sprawy Polskiego Stronnictwa Ludowego i ciekawostki, pytali Internauci w poniedziałek. Oto pełny zapis czatu.

Ola: Witam panie marszałku. Na ile procent liczy pan w wyborach do Sejmiku?
Adam Jarubas: Mam nadzieję, że PSL uzyska co najmniej 33 procent, tak, jak 4 lata temu.

Ola: Czy po wyborach PSL może stworzyć koalicję z PiS?
Adam Jarubas: Koalicja PSL - PO - PiS funkcjonowała już w latach 2006 - 2010, i moim zdaniem dobrze służyła regionowi. W 2010 roku to PiS zdecydował, że nie chce tworzyć koalicji z PSLem. Była taka oferta z mojej strony. Dzisiaj po tym, jak PiS brutalnie atakuje PSL, trochę trudno mi sobie to wyobrazić, ale koalicję tworzy się po wyborach, a o ich wynikach decydują wyborcy. Według mnie trzonem przyszłej koalicji będzie PSL i PO.

Ola: Pana żona pracuje w Urzędzie Gminy w Miedzianej Górze. Tam dotychczasowy wójt może przegrać ze starostą Wrzałką. Nie myślał pan, by żona zastartowała na wójta? Pewnie wygrałby w cuglach...
Adam Jarubas: Cieszę się, że moja żona sprawdza się w pracy samorządowej. Bardzo mi pomaga, i wiem, że jest dobrze oceniana, jako pracownik, ale uważa, że jeden kandydat w domu, to wystarczająca liczba :).

Zenek: Czy Centrum Bajki w Pacanowie kiedyś zacznie na siebie zarabiać? Tak pan przed laty zapowiadał a teraz… wielki deficyt. Na dodatek moim zdaniem bardzo słabe zarządzanie obiektem. Zamierza pan co s z tym zrobić?
Adam Jarubas: Instytucja kultury, a taką jest ECB, nie jest od tego, żeby przynosić dochody, jak fabryka. Jest to jedna z najciekawszych atrakcji turystycznych naszego regionu, i jest zarządzana przez bardzo aktywną i przedsiębiorczą Panią Dyrektor. Mamy plany rozbudowy Centrum o dodatkowe atrakcje, i z czasem, udział wpływów z biletów w przychodach jednostki będzie rósł. Pamiętajmy też o ograniczonej przepustowości ECB, i już dzisiaj pracuje prawie na okrągło.

Zenek: Mocno angażuje się pan w tworzenie terenów inwestycyjnych w Staszowie i Połańcu. Dlaczego akurat tam? Wokół Kielc nie w tym temacie się nie dzieje a to przecież największe skupisko ludzi. Dlaczego tak się dzieje?
Adam Jarubas: Wyznaczanie i uzbrajanie terenów pod inwestycje to przede wszystkim kompetencje lokalnych władz. W przypadku Połańca i Staszowa taką aktywność widać, i stosowne wnioski na fundusze unijne zostały złożone. W przypadku Kielc to pytanie powinno być adresowane do Pana prezydenta.

Zenek: Panie marszałku, jak pan może dopuszczać przyjęcie do partii ludzi, którzy tak naprawdę mogą być wszędzie a ich wierności wobec PSL jest wątpliwa. Na listach jest pani Marczewska czy pan Ramus. Uważa pan, że to OK wobec ludzi którzy pracują dla PSL od lat?
Adam Jarubas: Bardzo mi zależy, żeby lista PSL miała charakter obywatelski, a nie partyjny. Pokazujemy, że "ludowy" nie do końca oznacza tylko wiejski, ale oznacza również powszechny, obywatelski. Stąd jesteśmy otwarci na ludzi, którzy podzielają nasze wartości, i dobrze się czują wśród ludowców. Myślę, że moi koledzy z PSL dobrze to rozumieją, i z tego wynika też mocna pozycja naszego stronnictwa w województwie. Na naszych listach są przedstawiciele wielu środowisk społecznych i zawodowych. Są przedsiębiorcy, lekarze, nauczyciele, samorządowcy. Jesteśmy otwarci na każdego, kto chce pracować dla województwa. Nie wykluczamy, ale zapraszamy do współpracy.

Haha: Podobno dyrektor szpitala Jan Gierada ma nadal pozostać na swoim stanowisku? Rozważa pan taką możliwość?
Adam Jarubas: Pan dyrektor już wielokrotnie składał deklaracje, co do swojej przyszłości. Tydzień temu poinformował mnie, że zamierza złożyć funkcję dyrektora w połowie grudnia.

Haha: Proszę o konkretną odpowiedź - ile osób zostanie zwolnionych po połączeniu szpitali - wojewódzkiego i dziecięcego?
Adam Jarubas: Sprawą ewentualnego połączenia szpitali zajmuje się specjalny zespół, który powołałem. Projektowane połączenie nie wiąże się ze zwalnianiem kogokolwiek. Wszyscy pracownicy obu jednostek staną się staną się pracownikami nowej jednostki. Choć nie wykluczam, że w przyszłości trzeba będzie ograniczyć część administracyjną. Biały personel, według mnie, powinien być wykorzystany w stu procentach.

Haha: Jak układa się panu współpraca z marszałkiem Świerczem? Zaraz po ostatnich wyborach był pan wobec niego mocno sceptyczny.
Adam Jarubas: Współpraca z wszystkimi członkami Zarządu układa mi się bardzo dobrze. Z natury jestem koncyliacyjny, i potrafię współpracować z każdym, kto wykazuje dobrą wolę. A o rekomendacjach do Zarządu decydują partie, które wystawiają kandydatów.

Zenek: Czy ktoś zostanie rozliczony za spółkę zarządzającą lotniskiem w Masłowie?
Adam Jarubas: Upadłość spółki lotniska Masłów, to początek regulowania bardzo złożonej sytuacji tej jednostki. Teraz może być już tylko lepiej. Bardzo mi zależy, żeby lotnisko Masłów działało i rozwijało swoje funkcje sportowe i biznesowe.

Zenek: Czy będą konsekwencje po wyborach do senatu i fatalnego wyniku PSL w niektórych gminach, czyli mniej głosów niż członków partii?
Adam Jarubas: Generalnie wynik PSL był bardzo dobry. Brakło tylko 360 głosów, by Kazimierz Kotowski był senatorem. Ale, jak to zwykle bywa, byli tacy, którzy bardzo mocno popracowali, jak PSL w powiecie opatowskim. Ale byli i tacy, którzy nie wykonali niezbędnego minimum. Wyciągnęliśmy z tego wnioski, i w wyborach samorządowych z pewnością będzie lepiej.

Jojo: Panie marszałku, był Pan może na festiwalu Memorial to Miles? Lubi Pan jazz?
Adam Jarubas: Na festiwalu nie byłem, chociaż lubię jazz. Zwłaszcza klasyczny. Kiedyś prezes Targów Kielce Andrzej Mochoń podarował mi dużą kolekcję płyt. I czasem z nich korzystam. Ale kłaniam się wszystkim, którzy są zaangażowani w tego typu ambitną inicjatywę.

Marcepan: Panie Marszałku, Honorowy Obywatelu Połańca od 2012, odbyła się głośna i huczna prezentacja w urzędzie marszałkowskim odnośnie budowy fabryki, która ma zatrudnić od zaraz 1000 osób na strefie inwestycyjnej w gminie Połaniec. Czy będzie zrealizowana?

Mam nadzieję, że tak, to sprawa prywatnego inwestora, a duży biznes nie lubi polityki, więc nie będę komentował zaawansowania projektu. Gmina przygotowała bardzo dobry teren pod inwestycję, którego wartość, wraz z otwarciem mostu w Połańcu znacznie wzrośnie, i z pewnością inwestor weźmie to pod uwagę.

Jan: Czy jest szansa na zakończenie wojny z prezydentem Lubawskim i jego ekipą? Taki stan jak teraz niczemu dobremu nie służy.
Adam Jarubas: Nie przypominam sobie, żebym wypowiadał kiedykolwiek wojnę Panu Prezydentowi. Uważam, że współpraca jest potrzebna. Jeśli mówimy o konkurencji, to Pan Prezydent pierwszy porozumiał się z PiSem w celu "odsunięcia obecnego marszałka od władzy". Ale nie obrażam się :)

Jan: Regionalne Centrum Naukowo Techniczne w Podzamczu wydaje gigantyczne pieniądze z unijnego projektu. Nie ma pan obaw co będzie, gdy się skończą? Kolejne miejsce do pompowania społecznych pieniędzy jak Pacanów?
Adam Jarubas: Otwarcie laboratorium nauki pokazało, że takie jednostki mają sens. Była to, w połączeniu z europejskimi zawodami łazików marsjańskich, jedna z najciekawszych atrakcji, która przyciągnęła 25 tysięcy ludzi. Obok RCNT są tereny inwestycyjne, na których niebawem pojawią się inwestorzy. I na tym RCNT będzie zarabiać. Poczekajmy jeszcze trochę.

Jan: O to super. Co to za inwestorzy, kiedy wejdą, ile zatrudnią ludzi?
Adam Jarubas: W ciągu najbliższych miesięcy poznamy i nazwę firm, i ich zamierzenia biznesowe.

Haha: W kręgach szpitalnych mówi się, że obiecał pan stanowisko panu Wielgusowi. Czy to prawda? Założę się, że na następnym czacie będzie musiał pan przyznać rację, że te głosy okazały się prawdą.
Adam Jarubas: Niczego nikomu nie obiecywałem. O stanowiskach, również w ochronie zdrowia decydują konkursy, do których każdy ma równy dostęp. Poza tym, potencjalny konkurs odbędzie się już po wyborach, i jego przeprowadzeniem będzie się zajmował przyszły zarząd województwa. A o tym, kto w nim będzie zdecydują wyborcy.

Jan: Na liście PSL przewodniczący Sejmiku pan Kowalczyk jest dopiero na miejscu numer 3. Czyżby odsuwał pan starych działaczy? Słyszałem o jego wielkim niezadowoleniu.
Adam Jarubas: Kolega przewodniczący to jeden z najbardziej doświadczonych samorządowców w województwie. Osobiście uważam, że zdobędzie mandat niezależnie od tego z jakiej pozycji będzie startował.

Jan: W ilu miastach i gminach na 102 w województwie PSL chce mieć swoich lub popieranych prezydentów, burmistrzów i wójtów? W ilu powiatach chce pan mieć swoich starostów?
Adam Jarubas: Dzisiaj, na poziomie gmin, mamy więcej burmistrzów i wójtów, niż wszystkie partie razem wzięte. Wierzę w to, że to się nie zmieni. Jeśli chodzi o powiaty, uważam, że jesteśmy w stanie zawalczyć jeszcze o kilka dodatkowych miejsc.

Jan: Ile godzin średnio pracuje pan w ciągu dnia?
Adam Jarubas: Bardzo często wracam po 20, co bardzo nie podoba się mojej rodzinie. Ale zwłaszcza w czasie kampanii nie może być inaczej. Poza tym uważam, że kontakt z ludźmi daje mi siłę i pozwala utrzymać kontakt ze społeczeństwem, co w przypadku sprawowania takiej funkcji jest niezbędne.

Jan: Ciągle mówi się o panu w kontekście rządu. Jakie stanowisko najchętniej pan by objął?
Adam Jarubas: Jeśli już, to premiera oczywiście :))) Ale na poważnie, na dzisiaj w 100 procentach angażuję się w sprawy regionu i chcę poprowadzić ludową drużynę do zwycięstwa w wyborach samorządowych.

Jan: Są różne samorządowe rankingi. A jaki jest pana prywatny ranking najlepszych samorządowców?
Adam Jarubas: Jest wiele samorządów, które zasługują na najwyższe laury, zarówno pod względem rozbudowy infrastruktury, ale również budowania kapitału społecznego. Nie da się wyróżnić wszystkich, więc skupię się na trzech. Połaniec, Bieliny i Solec-Zdrój. Chociaż to oczywiście nie wyczerpuje mojego prywatnego rankingu, w którym jest wielu znakomitych samorządowców.

Haha: Panie marszałku, gra pan czasem jeszcze na gitarze i śpiewa?
Adam Jarubas: Bardzo rzadko, chociaż, jak już zacznę, to potrafię przesiedzieć dość długo z gitarą. Wspominam wówczas stare, dobre czasy liceum, i okres, w którym grałem w zespole muzycznym. Czasem tęsknię za tym.

Ziom: Jakie są pana relacje z wójtem gminy Miedziana Góra?
Adam Jarubas: Bardzo dobre. Uważam, że to bardzo doświadczony samorządowiec. Pod jego rządami gmina bardzo zmieniła się na plus. Choć, oczywiście, cały czas pozostaje wiele do zrobienia. Ale wierzę w to, że będzie miał kolejną szansę.

Marcepan: W Połańcu inwestycje przez kilka lat wyniosły ponad 150 milionów złotych, ale brak jest pracy!
Adam Jarubas: Tereny inwestycyjne zostały oddane niedawno. Pierwsza firma rozpoczęła budowę zakładu dwa tygodnie temu. Będą kolejne. Według mnie, jest to teren o ogromnym potencjale. W ciągu kilku lat powstanie tam, mam nadzieję specjalna strefa gospodarcza, na podobieństwo tej, która funkcjonuje po drugiej stronie Wisły.

Ciekawy: Podobno w środę odbierze Pan ciekawą nagrodę dla województwa?
Adam Jarubas: To prawda. Jedna z ogólnopolskich gazet samorządowych przeprowadza co roku ranking w zakresie inwestycji infrastrukturalnych liczonych na mieszkańca. Świętokrzyskie zajęło w tym roku pierwsze miejsce. Będę miał wielką przyjemność odbioru Statuetki Kazimierza Wielkiego, którą dedykuję wszystkim mieszkańcom naszego regionu, w podziękowaniu za ich codzienny trud. To duży sukces.
Adam Jarubas: Dziękuję Państwu za wszystkie pytania. Bądźmy razem 16 listopada. Z ludowym pozdrowieniem!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie