O Saniewskim zrobiło się głośno, gdy w minioną sobotę pod jedną z aptek w Pionkach rozdał emerytom i rencistom kupony na darmowe leki o równowartości 40 tysięcy złotych. Wtedy o polityce rozmawiać nie chciał. Dopiero w poniedziałek oficjalnie poinformował, że jest kandydatem Nowej Prawicy w wyborach na burmistrza Pionek.
O jego akcji czytaj więcej: Pieniądze rozdawane na ulicy w Pionkach. Akcja dla emerytów i rencistów
- Kandyduję dlatego, bo wierzę, że mogę wygrać. To miasto zasługuje na coś więcej niż sadzenie kwiatków za 600 tysięcy złotych i gondole na stawie. Swoje doświadczenia zdobyte w Warszawie i Wielkiej Brytanii potrafię wykorzystać dla Pionek - zapewnia Saniewski.
Saniewski jest dziewiątą osobą, która oficjalnie zapowiedziała swój start w listopadowych wyborach. Ma 34 lata, pochodzi z Pionek, absolwent miejscowego Liceum Ogólnokształcącego. Działa charytatywnie od 2002 roku. Prezes fundacji Jana Pawła II. Pracował trzy lata na emigracji w Wielkiej Brytanii, mówi biegle po angielsku. Jest doświadczonym podróżnikiem, był w 51 krajach na siedmiu kontynentach. Lubi dobrą literaturę, jazz, piłkę nożną i szachy.
Kandydat Nowej Prawicy przedstawia siebie jako osobę spoza układów, nie związaną z lokalną sitwą. - Jak patrzę na zdjęcia innych kandydatów na burmistrza Pionek, to wygląda to, jak spotkanie po latach kolegów z jednej klasy. Trochę taki kabaret starszych panów. Ja nie bywałem u nich na imieninach i nie piłem z nimi wódki - mówi Saniewski.
Jednym z punktów, które ma w programie wyborczym jest wprowadzenie niższych opłat za wodę i ścieki, na poziomie około 80 groszy za metr sześcienny. Chociaż na razie nie chce zdradzać na to pomysłu. Mówi też o mądrym gospodarowaniu budżetem, wykorzystaniu potencjału wypoczynkowo-turystycznego Stawu Górnego, o nie przeszkadzaniu przedsiębiorcom oraz przyjaznym i sprawnie działającym urzędzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?