Biblioteka Uniwersytecka KUL w Stalowej Woli zmienia siedzibę

Zmieniające się władze KUL zachowywały się dziwnie w stosunku do planów budowy super nowoczesnej biblioteki, któ-ra powstała w centrum miasta za unijne pieniądze. Na początku zadeklarowały przeniesienie kulowskich zbiorów do nowego budynku, co było podstawą do ubiegania się o unijne wsparcie. Potem zrezygnowały z przenosin.

BIBLIOTEKA DO BIBLIOTEKI

Taka wolta sprawiła, że rozczarowany prezydent Andrzej Szlęzak, z trudem panując nad dosadnym określeniem tego co myśli o takim stanowisku władz KUL, postanowił o przeniesieniu do obiektu miejskiej biblioteki. Kiedy wolne pomieszczenia za-częły zapełniać się przez biblioteczne zbiory, KUL ogłosiło, że zmienia zdanie i jest skłonne przenieść się do nowego obiektu. Prezydent początkowo powiedział "nie", w końcu jednak nowe władze KUL doszły z nim do porozumienia. Stąd decyzja Sena-tu.

- Ktoś na KUL zaczął liczyć i wyszło, że to się opłaci. W nowym obiekcie jest możliwość nowoczesnego katalogowania zbiorów, a część kosztów, na przykład za sprzątanie, odpadnie im - powiedział prezydent Szlęzak na wtorkowej konferencji prasowej. KUL zająłby pierwsze piętro Biblioteki Międzyuczel-nianej.

OSTATNIE NEGOCJACJE

Zbiory kulowskie miałyby być przeniesione z "białego do-mu" do Biblioteki Międzyuczelnianej jeszcze w tym roku.
Trwają ostatnie negocjacje co do udziału KUL w kosztach oraz dostępności biblioteki w soboty i w niedziele. KUL chce, aby miasto na ten cel sfinansowało dwa etaty. Zapytaliśmy kierow-nictwo obu bibliotek co myślą o przenosinach, ale jak się okaza-ło, nikt oficjalnie ich o tym nie poinformował. - Ja o planach przenosin wyczytałam w Internecie - przyznała dyrektor Mię-dzyuczelnianej Biblioteki Ewa Biały.

KUL będzie mógł sprzedać pomieszczenia w "białym do-mu" zajmowane przez bibliotekę lub jej wynająć. - Decyzja o przenosinach jest nieodwracalna. Tym samym Biblioteka Mię-dzyuczelniana zapełni się. Cieszę się, jednocześnie ubolewam, że tak szybko, gdyż jest coraz więcej instytucji, które chciałyby się tam ulokować - powiedział prezydent.

OSTRA OCENA

Przejście kulowskiej biblioteki do międzyuczelnianej z pewnością wytrąci argument przedstawicielom PiS, którzy kry-tykują inwestycję, jaka powstała za unijne pieniądze, ale z udziałem miasta. Bez pardonu robi to poseł Antoni Błądek. Za-pytany o to prezydent odparował, że w mieście nie brakuje ma-tołectwa. - Nie ma się co przejmować każdym matołem, które-mu drukowane szkodzi, a tłumaczenie głupiemu ma dwie wady: wymaga dużo czasu i nic nie daje, nawet jeżeli ktoś jest posłem - stwierdził prezydent.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO