Straż Miejska może tylko karać mandatami i apelować do kierowców, którzy nie stosują się do przepisów prawa, parkując swoje samochody, jak tylko im się podoba.
Wielokrotnie informowaliśmy, jak wygląda parkowanie samochodów w centrum Tarnobrzega. Mamy kolejne przykłady bezmyślności kierowców.
NA CAŁEJ SZEROKOŚCI
O zastawionych chodnikach cały czas powiadamiają nas mieszkańcy osiedli Przywiśle, Serbinów, czy też Dzików. Spacerując po centrum miasta bez trudu można było znaleźć kilka miejsc, gdzie parkujących poniosła wyobraźnia i zatrzymali swój samochód niemal na całej szerokości chodnika. Tak jest choćby wzdłuż ulic Słowackiego, czy też Kochanowskiego.
Strażnicy miejscy przypominają, że kierujący pojazdem zatrzymując samochód na jezdni, jest obowiązany ustawić go jak najbliżej jej krawędzi oraz równolegle do niej. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 tony, pod warunkiem, że szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest nie mniejsza niż 1,5 metra i nie utrudnia im ruchu. Samochód umieszczony przednią osią na chodniku nie może tamować ruchu na jezdni.
MANDAT
Za parkowanie samochodem na chodniku grozi nam mandat w wysokości 100 złotych oraz jeden punkt karny. Tarnobrzeska Straż Miejska po wielu sygnałach zwraca szczególną uwagę na to, jak niektórzy parkują.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?