Kierowcę, który przekroczył prędkość a potem nie zatrzymał się do kontroli, policjanci ścigali w poniedziałek na krajowej "siódemce" w Skarżysku.
Zaczęło się przed godziną 13.30 na ulicy Warszawskiej, gdzie mundurowi z drogówki mierzyli prędkość przejeżdżających aut.
- W miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę, skoda fabia jadąca od Radomia poruszała się z prędkością 84 kilometrów. Gdy policjant dał kierowcy znak do zatrzymania się, ten przyspieszył. Przejeżdżając przez pasy kierowca zmusił grupę młodzieży do cofnięcia się na chodnik - opowiada Damian Szwagierek, oficer prasowy skarżyskiej policji.
Mundurowi ruszyli w pościg za skodą, zaalarmowali też załogę drugiego radiowozu znajdującego się w okolicy. Kilka minut później skoda została zatrzymana na ulicy Krakowskiej.
- Za kierownicą siedział trzeźwy 45-latek z powiatu lubelskiego. Zachowywał się arogancko. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Rozliczy go teraz sąd - mówi Damian Szwagierek.
SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?