Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanin Adam Bąk pokonał niezwykle trudny ultramaraton w Alpach

/dor/
Kielczanin Adam Bąk zaliczył jeden z najtrudniejszych ultramaratonów w Europie. Jego trasa liczyła 168 kilometrów.
Kielczanin Adam Bąk zaliczył jeden z najtrudniejszych ultramaratonów w Europie. Jego trasa liczyła 168 kilometrów. fot. archiwum prywatne
Adam Bąk dokonał nie lada wyczynu. Jako drugi w historii zawodnik z województwa świętokrzyskiego, a pierwszy z Kielc pokonał trasę Ultra-Trail du Mont-Blanc, niezwykle trudnego ultramaratonu w Alpach, którego trasa liczy 168 kilometrów, przewyższenia wynoszą 9600 metrów.

Trasa ultramaratonu prowadzi przez Francję, Włochy i Szwajcarię. Żeby zakwalifikować się do tego biegu, trzeba mieć na koncie spore osiągnięcia w zakresie trudnych biegów górskich. Jako pierwszy z Kielecczyzny ten wyczerpujący ultramaraton zaliczył Jacek Łabudzki, pediatra z Sandomierza. Było to w 2011 roku. Teraz dokonał tego kielczanin Adam Bąk. W tegorocznej edycji biegu rywalizowało ponad 2400 osób.

- Jest to ukoronowanie tego wszystkiego, co do tej pory robiłem. Bieg jest bardzo ciężki, ale jest niesamowite zadowolenie, że udało mi się go skończyć. Dzięki temu zapisałem się w historii. Jestem przeszczęśliwy. Razem ze mną startował jeszcze jeden kolega z Kielc, ale nie wytrzymał trudów tego biegu - opowiadał nam Adam Bąk.

Był bardzo dobrze przygotowany do tego startu, pobiegł mądrze taktycznie. - Na pierwszym punkcie kontrolnym byłem w okolicach 900. miejsca, stopniowo przesuwałem się do przodu. Po 100 kilometrze czułem się bardzo dobrze. Na metę przybiegłem w bardzo dobrej kondycji. Zająłem 297 miejsce w kategorii open i 29. w swojej kategorii wiekowej powyżej 50 lat - dodał Adam Bąk.

Uzyskał wynik 35 godzin i 3 minuty. Start był w piątek o godzinie 17.30, a na mecie kielczanin zameldował się w niedzielę nad ranem.

- To jeden z najtrudniejszych biegów w Europie. Nigdy jeszcze nie pokonywałem trasy o takim przewyższeniu - powiedział zawodnik Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego. Biega on ponad dziesięć lat. - Dobrze czuję się na długich dystansach. Teraz często biegam maratony. Ile ich zaliczyłem? Po pięćdziesięciu przestałem liczyć (śmiech). A ten ultramaraton to duże wyzwanie dla każdego zawodnika - dodał Adam Bąk, który pracuje w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Kielcach.

Teraz ma już zasłużony odpoczynek. W połowie października znowu zacznie biegać i przygotowywać się do kolejnych startów w przyszłym sezonie.

WSZYSTKO o lekkiej atletyce w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie