Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Jachlewski: - Motor Zaporoże to nie jest anonimowy rywal

Paweł KOTWICA [email protected]
Łukasz Zarzycki/Sławomir Stachura
Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce w niedzielę o godzinie 20 grają w Hali Legionów mecz Ligi Mistrzów

Mateusz Jachlewski

Mateusz Jachlewski

Urodzony 27 grudnia 1984 w Gdyni. Piłkarz ręczny Vive Tauronu Kielce, lewoskrzydłowy. Wychowanek MKS Gdańsk, potem zawodnik SMS Gdańsk, AZS AWFiS Gdańsk, a od 2006 roku Vive Kielce. Wicemistrz świata (2007), olimpijczyk (Pekin 2008, piąte miejsce), czwarte miejsce na mistrzostwach Europy (2010), trzecie miejsce w Lidze Mistrzów (2013). Pięciokrotny mistrz Polski, raz wicemistrz, dwa razy brązowy medalista, sześć Pucharów Polski. 185 centymetrów wzrostu, 88 kilogramów wagi. Żonaty, jedno dziecko.

Rywalem mistrzów Polski będzie ukraiński Motor Zaporoże. - Nie jestem przekonany, że to będzie najsłabsza drużyna w grupie. Na pewno musimy na nią uważać - mówi skrzydłowy kieleckiego zespołu, Mateusz Jachlewski.

Paweł Kotwica: * Teoretycznie przyjeżdża **najsłabszy zespół waszej grupy, drużyna, która do Ligi Mistrzów awansowała po barażach. Podkreślam: teoretycznie…**

Mateusz Jachlewski: - Nie zawsze tak jest, że drużyna, która musi grać w kwalifikacjach, jest najsłabsza w grupie. Wydaje mi się, ze w przypadku Motoru to może być wyjątek. Drużyna z Zaporoża prezentuje wysoki poziom. Dowodem tego jest ich pierwszy mecz w węgierskim Szeged, który przegrali tylko jedną bramką. Oglądaliśmy ten mecz, Ukraińcy grali bardzo dobrze i niewiele brakowało, a by wygrali. Zwróciliśmy uwagę na świetną postawę ich bramkarza (Słowaka Richarda Stochla - przyp. red.). Obronił mnóstwo sytuacji sam na sam.

WSZYSTKO o piłce ręcznej w Świętokrzyskiem

* W Motorze gra pół reprezentacji Ukrainy, **Rosjanie, Białorusin, Słowak, a nawet Hiszpan.**

- To dość międzynarodowe towarzystwo, a zawodnicy nie są anonimowi. Gdybyśmy ich zlekceważyli, to moglibyśmy się obudzić z ręką w nocniku. Dlatego musimy podejść do tego meczu tak, jak do poprzedniego, z Pick Szeged.

Relacja live z meczu Vive Tauron Kielce - Motor Zaporoże w niedzielę od godziny 19.45 w portalu www.echodnia.eu/vive

* Lubicie grać przeciwko drużynom ze Wschodu, **prezentującym połączenie siły z techniką i **dyscypliną taktyczną?

- Mogę mówić tylko za siebie. Nie mam z tym problemu, natomiast nie lubię grać przeciwko bramkarzom z tamtych stron, ich styl mi nie odpowiada. Na szczęście ich bramkarz jest Słowakiem. Co nie znaczy, że łatwo mu rzucić bramkę.

* Jesteście jedyną drużyną w grupie D, która **jeszcze nie straciła punktu. To dodatkowo **mobilizuje?

- Chcemy zająć pierwsze miejsce w grupie, żeby być w uprzywilejowanej pozycji w dalszej części rozgrywek. Dlatego wygrywanie, szczególnie meczów u siebie, jest naszym obowiązkiem.

* Mecz o godzinie 20, lubisz grać tak późno?

- Na pewno wolę późno niż o 14, tak jak graliśmy z Węgrami. Wieczór to dla nas naturalna pora, wtedy najczęściej trenujemy. Wprawdzie trzeba czekać cały dzień na mecz, co jest dość stresujące, ale wolę to niż wczesne popołudnie.

* Wracasz do reprezentacji Polski, na razie do **kadry B. Za kilka miesięcy są mistrzostwa świata w **Katarze. Myślisz o tym, by tam pojechać?

- Trudno teraz powiedzieć, jak to wszystko się potoczy i czy wrócę do kadry na stałe. Przy natłoku meczów, które mamy, może to być trudne. Nie było mnie w reprezentacji dwa lata i jestem w niej praktycznie nowy. Pewnie, że chciałbym pojechać do Kataru, bo po to gram w piłkę ręczną. Ale do tego daleka i niepewna droga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie