Relikwiarz nieśli również radni Rady Miasta.
(fot. Małgorzata Płaza)
Uroczystości ku czci patrona miasta i diecezji rozpoczęła procesja z relikwiami bł. Wincentego z kościoła seminaryjnego pod wezwaniem św. Michała do bazyliki katedralnej. Procesji przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz wraz z biskupem seniorem Edwardem Frankowskim.
Uczestniczyło w niej licznie duchowieństwo, przedstawiciele kapituł diecezjalnych i opactw cysterskich w Jędrzejowie, Mogile i Strzyrzycu, siostry zakonne, władze samorządowe oraz mieszkańcy.
Sumie odpustowej przewodniczył ordynariusz diecezji. Jak podkreślił w słowie wstępnym ksiądz Adam Konczak, błogosławiony Wincenty "zajaśniał mądrością i pokorą". Przypomniał, że właśnie w Sandomierzu, przy kościele Najświętszej Marii Panny, rozwijał swoją pracę duszpasterską, później przebywał na dworze królewskim, był biskupem krakowskim, by po 10 latach pasteryzowania tej diecezji, rozpocząć życie w zaciszu cysterskiego klasztoru w Jędrzejowie.
- Rok obecny jest szczególny dla wspomnień o bł. Wincentym Kadłubku, gdyż 18 lutego minęło 250 lat od zatwierdzenia jego kultu przez papieża Klemensa XIII. Pragniemy, aby dzisiejsza uroczystość była jeszcze jednym świadectwem nieustającej czci, jaka odbiera błogosławiony Wincenty na ziemi sandomierskiej - powiedział ksiądz Adam Konczak.
Homilię wygłosił ksiądz Dominik Bucki. Podczas mszy świętej wierni modlili się o kanonizację patrona diecezji.
Wcześniej, przed procesją, w kościele świętego Michała doktor Artur Lis z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wygłosił wykład na temat: "Droga do kanonizacji błogosławionego Wincentego Kadłubka".
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
W procesji szedł biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.
(fot. Małgorzata Płaza)
Uroczystości ku czci patrona miasta i diecezji to oczywiście również odpust z kramami. Na straganach rozstawionych na staromiejskim Rynku można było kupić rękodzieło, zabawki, miody i oscypki, chleby na zakwasie oraz biżuterię. Nie zabrakło typowo odpustowych obwarzanek, ciastek z cukrem i piernikowych serc.
Między straganami przechadzali się mieszkańcy, ale również turyści, którzy piękny, ciepły weekend postanowili spędzić właśnie w Sandomierzu. Jak przyznawało wiele osób, znany w całym regionie odpust był dodatkowym magnesem przyciągającym do nadwiślańskiego grodu.
Wincenty Kadłubek urodził się w Karwowie koło Opatowa, był prepozytem w kolegiacie sandomierskiej, potem biskupem krakowskim. Napisał "Kronikę polską". Został pochowany w Jędrzejowie, gdzie spędził jako zakonnik kilka ostatnich lat swojego życia. Po procesie beatyfikacyjnym, który trwał 84 lata, papież Klemens XIII zaliczył go w 1764 roku do grona błogosławionych.
Obecni byli również członkowie Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.
(fot. Małgorzata Płaza)
Na Rynku rozstawione były odpustowe kramy.
(fot. Małgorzata Płaza)
Odpust ściągnął mieszkańców Sandomierza i okolic oraz wielu turystów.
(fot. Małgorzata Płaza)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?