Przyszło wielu mieszkańców, chętnych posłuchać o chorobie, uznawanej za nieuleczelną, ale którą można opanować odpowiednią dietą i lekami. Przewodniczący Stowarzyszenia Konrad Mężyński zachęcał do aktywności, która zbija cukier, do ograniczenia spożywania słodkich wypieków, szczególnie dla dzieci, także narażonych na tę chorobę. Powiedział, że trzeba być aktywnym trzydzieści minut, trzy razy w tygodniu, aby tętno osiągnęło 130 uderzeń na minutę.
- Ruch jest bardzo ważny w zapobieganiu wszelkich schorzeń, w tym cukrzycy i nowotworów. Stres, zła dieta i brak ruchu zwiększają ryzyko zachorowań - zapewnił Mężyński. - Kiedyś gorzej jedliśmy, ale więcej ruszaliśmy się i byliśmy dużo zdrowi niż dzisiaj - ocenił. Zaproponował, aby wyjść na dziesiąte piętro wieżowca i to już będzie dobry trening.
Słuchacze dowiedzieli się również, że owoce i warzywa powinniśmy jeść w jak największych ilościach każdego dnia, trzymając się zasady - owoce w ciągu dnia, a warzywa po południu i wieczorem. Dla zdrowia warto też ograniczyć ilość spożywania białego pieczywa i mięsa oraz zrezygnować ze słodzenia herbaty czy kawy.
Konrad Mężyński przestrzegł, aby nie jeść podczas oglądania telewizji czy siedzenia przy komputerze czy czytaniu gazet, bo wtedy je się więcej niż wynika to z potrzeb zdrowotnych. - Jeść powinno się z talerza leżącego na stole - poradził.
Jak powiedział lekarz diabetolog Stanisław Stec, choć cukrzyca jest obecnie bardzo powszechna, wykrywana jest zwykle przypadkiem przy okazji badań okresowych z próbki krwi albo w ostrych stanach zapalnych na przykład wyrostka robaczkowego. Kiedyś "cukrzycy" byli skazani na śmierć, dziś z tą chorobą można normalnie żyć przez wiele lat, ale to życie jest w pewien sposób na zawsze podporządkowane chorobie, która wymaga stałego leczenia.
Doktor Stec zaznaczył, że cukrzycą zagrożone są w sposób szczególny osoby otyłe i z nadwagą. Dlatego jak poinformował ważne jest, aby ruszać się i zwracać uwagę na to co jemy, a przy tym pilnować wagi, by ta w zestawieniu z naszym wzrostem mieściła się w granicach 25-30 BMI.
O tym, że zdrowe jedzenie może być nie tylko smaczne, ale także urozmaicone, tanie i łatwe w wykonaniu można było przekonać się korzystając z poczęstunku. Na stole pojawiła się zupa krem z dyni, aromatyczny bigos z kabanosa i cukinii, a na deser szarlotka bez dodatku cukru z płatków owsianych oraz jabłek skropionych cytryną i posypanych cynamonem.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
