Mieszkańcy prawobrzeżnego Sandomierza mówią zgodnie o opieszałości firmy, złej organizacji pracy i bałaganie. Roboty utknęły w martwym punkcie na osiedlu Vitrum. Wykonawca stwierdził, że nie może wykonać odwodnienia (kanalizacji i przepompowni) z powodu wysokiego stanu wód gruntowych.
- Zmieniony został projekt. Projektant podwyższył poziom kanalizacji o metr. Prace zostaną wznowione - informuje Grzegorz Cież, naczelnik Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego w Urzędzie Miejskim w Sandomierzu.
Pewne jest już, że inwestycji nie uda się wykonać w terminie określonym w umowie, czyli do końca października. Termin zostanie przedłużony. Zdaniem Grzegorza Cieża, jeśli pogoda pozwoli na prowadzenie robót, zadanie powinno być zakończone w tym roku.
Inwestycja obejmuje kilkanaście ulic zniszczonych podczas powodzi w maju 2010 roku. Prace polegają na wymianie nawierzchni, budowie chodników i parkingów oraz oświetlenia. Ponadto powstaje sieć kanalizacyjna i zbiornik retencyjny. Przetarg wygrało konsorcjum, składające się z kilku firm.
Koszt całości to około 11 milionów złotych. Znaczna część tej kwoty pochodzi z budżetu państwa i funduszy europejskich.
Grzegorz Cież zapewnia, że miasto podejmuje wszelkie możliwe kroki w celu zmobilizowania wykonawcy.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?