15-lecie funkcjonowania obchodzą w tym roku wszystkie gimnazja, utworzone po wprowadzeniu reformy oświaty, jednak - jak podkreśliła dyrektor Iwona Korczyńska-Sapielak, dla kierowanej przez nią placówki i społeczności dwikoskiej, to jubileusz szczególny.
- Nasza szkoła została zbudowana od podstaw. Jej oddanie to była radość i satysfakcja dla całej społeczności. Mamy warunki na miarę XXI wieku. Posiadamy dwie nowoczesne pracownie internetowe, dysponujemy halą sportową, kompleksem boisk "Orlik" i stadionem. Sale lekcyjne są świetnie wyposażone w pomoce dydaktyczne - podkreśliła Iwona Korczyńska-Sapielak.
Do szkoły uczęszcza 350 osób. Uczniów w związku z niżem demograficznym jest mniej niż kilka lat temu, ale - zaznacza Iwona Korczyńska-Sapielak - dwikoskie gimnazjum wybierają młodzi ludzie nie tylko z terenu gminy, ale także z Sandomierza, Zawichostu, Wilczyc czy Radoszek.
Placówka ma na swoim koncie wiele sukcesów. Jej uczniowie co roku zdobywają tytuły laureatów i finalistów w różnorodnych konkursach przedmiotowych.
- Nasze gimnazjum należy do Salonu Szkół Kreatywnych, powołanego z inicjatywy kurator Małgorzaty Muzoł. Salon ten skupia najlepsze placówki oświatowe w województwie świętokrzyskim. Dzięki temu czujemy się wyróżnieni, ale to jednocześnie zobowiązuje. Nie spoczywamy na laurach. Sami szukamy nowych wyzwań i staramy się pracować na jak najwyższym poziomie - dodaje pani dyrektor.
Iwona Korczyńska-Sapielak pozytywnie ocenia inicjatywę utworzenia gimnazjów. Jej zdaniem, dla dzieci z małych miejscowości nauka w tych szkołach to okazja do wyrównania szans edukacyjnych, do pracy w większym gronie i dzięki temu do przygotowania się do kolejnego etapu kształcenia.
W szkole bywają znakomici goście, choćby pochodzący z Dwikóz pisarz Wiesław Myśliwski. Od początku swego funkcjonowania gimnazjum współpracuje z doktor Hanną Kowalewską-Marszałek z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk.
- Nasza współpraca zaczęła się od spotkań, w czasie których prezentowaliśmy wyniki badań, prowadzonych od ponad 20 lat w pobliskich Kicharach Nowych - wspomina archeolog doktor Hanna Kowalewska-Marszałek.
- Potem uczniowie sami zaczęli penetrować okoliczne wąwozy i pola. Znaleźli cenne z punktu widzenia nauki kości nosorożca włochatego. W ostatnim czasie w trakcie naszych ekspedycji organizowane są terenowe lekcje dla młodzieży. Uczniowie i pedagodzy mogą przyjrzeć się pracy archeologów z bliska.
Ponadto, dodała doktor Kowalewska-Marszałek, badacze kilkakrotnie korzystali z gościnności szkoły.
Gimnazjaliści potwierdzali słowa dyrekcji i nauczycieli. Zgodnie mówili, że lubią swoją szkołę. Za co? - Dobrze się w niej czujemy, ponieważ jest bezpiecznie i panuje tu fajna atmosfera. Poza tym jest wysoki poziom - powiedziały Emilia i Gabriela.
Wiktoria Mazur i Wiktoria Gąsiorowska mówiły o bogatej ofercie zajęć dodatkowych. Jest to między innymi język hiszpański, szkolny klub sportowy i chór szkolny. Mateusz dodał, że szkoła jest świetnie wyposażona. - Można rozwijać swoje zainteresowania. Każdy może znaleźć coś dla siebie - podkreślili uczniowie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?