Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał sprawy śmierci 75-latki z Ostrowca. Kobieta zginęła pobita na śmierć, podczas egzorcyzmów odprawianych przez syna

Michał NOSAL [email protected]
Prokurator wnioskuje, by dwoje dorosłych dzieci, które miały znęcać się nad swoją matką zamknąć w szpitalu psychiatrycznym

Jest finał bulwersującej sprawy śmierci 75-latki z Ostrowca. Z ustaleń wynika, że kobieta zginęła pobita na śmierć, podczas egzorcyzmów odprawianych przez jej syna. Prokuratura wnioskuje, by mężczyznę i jego siostrę umieścić w zakładzie psychiatrycznym.

Przypomnijmy, 75-latka mieszkała w ostrowieckim osiedlu Rosochy z dwójką dorosłych dzieci: 38-letnią córką i 39-letnim synem. W początkach maja pogotowie dostało sygnał, że 75-latka nie żyje. Lekarz zastał kobietę leżąca w łóżku, w mieszkaniu gdzie pełno było symboli religijnych. Zaniepokoiły go ślady na ciele 75-latki, zaalarmował więc policjantów.

Zatrzymane rodzeństwo

Sekcja potwierdziła podejrzenia. Bezpośrednią przyczyną śmierci kobiety okazały się obrażenia mózgu wynikające z urazów twarzoczaszki. Prócz tego kobieta miała pęknięta żuchwę, kilka złamanych żeber, sińce. Dzieci mieszkające z matką zostały zatrzymane.

- Córka ofiary usłyszała zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad matką oraz nieudzielenia jej pomocy, gdy nad kobietą znęcał się brat podejrzanej. Mężczyzna z kolei usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad 75-latką oraz spowodowania ciężkich obrażeń prowadzących do jej śmierci. Tłem był specyficzny sposób wyznawania wiary. Usprawiedliwieniem dla ciosów miało być wypędzenie złego ducha z ciała matki - opowiada prokurator Waldemar Pionka, szef prokuratury Rejonowej w Ostrowcu.

Chciał, by wyrzekła się szatana

Według ustaleń śledczych, bezrobotny mężczyzna, który niemal codziennie chodził do kościoła, miał zmuszać matkę do picia wody święconej, nalegać, by wyrzekła się szatana i bić ją. Zainteresowanie egzorcyzmami wzięło się podobno stąd, że po śmierci męża 75-latki rodzina podejrzewała, iż mieszkanie nawiedził duch.

Nie byli w stanie kierować swoim postępowaniem

Rodzeństwo zostało poddane obserwacji sądowo-psychiatrycznej. O obojgu lekarze powiedzieli, że ze względu na stan zdrowia psychicznego nie byli w stanie kierować swym postępowaniem, ani rozumieć znaczenia swoich czynów.

- Prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Kielcach wniosek o umorzenie postępowania karnego oraz umieszczenie kobiety i mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym - informuje prokurator Waldemar Pionka.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OSTROWIECKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie