Prace nad thrillerem reżyserowanym przez Borysa Lankosza jeszcze trwają. - Jesteśmy na etapie postprodukcji, czyli udźwiękowienia i pracy nad efektami specjalnymi - informuje Agnieszka Rataj ze studia Rewers, które produkuje film.
Niegotowa jest jeszcze czołówka "Ziarna prawdy". Jak podkreśla Agnieszka Rataj, pracuje nad nią uznane studio Platige Imige, mające na swoim koncie między innymi realizację efektów specjalnych do "Melancholii" i "Antychrysta" Larsa von Triera.
W Internecie udostępniony został niedawno 30-sekundowy zwiastun filmu. Pojawia się w nim Sandomierz i scena nakręcona na staromiejskiej skarpie obok synagogi z udziałem odtwórców głównych ról - Roberta Więckiewicza i Magdaleny Walach. Jest motyw mordu rytualnego i kontrowersyjnego obrazu z katedry.
Datę premiery "Ziarna prawdy" ustalono na 9 stycznia. Dwa dni wcześniej w Warszawie odbędzie się uroczysty pokaz z udziałem aktorów i twórców obrazu. Już w przyszłym tygodniu wypuszczony zostanie plakat reklamujący thriller.
Zainteresowanie "Ziarnem prawdy" wyrażają zagraniczni dystrybutorzy - z Izraela, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Szczegółów producenci nie chcą na razie ujawniać, gdyż rozmowy jeszcze trwają.
- Książka Zygmunta Miłoszewskiego została bardzo dobrze przyjęta w wielu krajach, wzbudziła duże zainteresowanie. Mamy nadzieję, że w ślad za sukcesem powieści pójdzie sukces filmu - mówi przedstawicielka studia Rewers.
Film został nakręcony na podstawie scenariusza, który Zygmunt Miłoszewski napisał razem z Borysem Lankoszem.
W powieści "Ziarno prawdy" Teodor Szacki, bohater trylogii powieściowej Miłoszewskiego, przenosi się z Warszawy do Sandomierza. Jest po rozwodzie, chce zacząć nowe życie w cichym miejscu. Jednak Sandomierz okazuje się nie być tak spokojnym miejscem, jakim się wydawał.
Pod murami dawnej synagogi zostają znalezione zwłoki Elżbiety Budnik, znanej i cenionej sandomierskiej działaczki społecznej. Kilka dni później znika jej mąż, lokalny polityk, przewodniczący Rady Miejskiej.
Szacki dostaje śledztwo, ponieważ jako jedyny nie jest powiązany z zamordowaną. Dochodzenie napotyka piętrzące się przeszkody i ścianę milczenia, towarzyszy mu jednocześnie gorączka medialna. Ważnym kontekstem staje się trudny splot relacji polsko-żydowskich, a także historia, która wydarzyła się przeszło sześćdziesiąt lat wcześniej.
Film ma być dość wierną ekranizacją książki Zygmunta Miłoszewskiego, ale jak zapewniają twórcy obrazu, niespodzianek nie zabraknie.
Sandomierz odgrywa w nim bardzo ważną rolę. Jak mówili wcześniej autorzy obrazu, ma być jednym z bohaterów filmu.
Zdjęcia powstawały tu wiosną - w maju i kwietniu, między innymi w miejscu kluczowym dla opowieści, czyli przed Archiwum Państwowym, dawną synagogą przy ulicy Żydowskiej, przed katedrą, a ponadto na Zamkowej, Podwalu, przy ulicy Żeromskiego i Krępianki.
Na ekranie, obok Roberta Więckiewicza i Magdaleny Walach zobaczymy: Jerzego Trelę, Aleksandrę Hamkało, Krzysztofa Pieczyńskiego, Andrzeja Zielińskiego, Modesta Rucińskiego oraz Zohara Straussa. Autorem zdjęć jest Łukasz Bielan.
Ekranizacja "Ziarna prawdy" ma kosztować 6 milionów złotych. Połowę tej kwoty twórcom udało się pozyskać z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
