Czesław Jakołcewicz<./b>
Czesław Jakołcewicz<./b>
Urodził się 18 sierpnia 1961 roku w Cedyni. Znany polski piłkarz, który występował między innymi w Lechu Poznań, Sokole Pniewy, Fenerbahce SK i Warcie Poznań. Na koncie ma 17 spotkań w reprezentacji Polski. Po zakończeniu kariery piłkarskiej zajął się pracą szkoleniową. Był między innymi drugim trenerem Lecha Poznań.
Były reprezentant Polski Czesław Jakołcewicz przez kilka lat z powodzeniem grał w Lechu Poznań. Obecnie komentuje mecze dla Lech TV. Bardzo dobrze zna zespół "Kolejorza", który w niedzielę zagra w Kielcach z Koroną.
Dorota Kułaga: * Korona ma szansę wygrać z Lechem?
Czesław Jakołcewicz: - Jeżeli weźmiemy pod uwagę sytuację w tabeli i ostatnie mecze, to zdecydowanym faworytem jest Lech. Widać dużą poprawę w grze tej drużyny, zawodnicy lepiej i szybciej biegają, nie tak, jak za trenera Rumaka. Ci ofensywni, kreatywni piłkarze, którzy na początku rozgrywek nie byli w najwyższej formie, teraz prezentują się dużo lepiej. Mam na myśli choćby Kaspra Hamalainena, który grał w ostatnich meczach eliminacyjnych do mistrzostw Europy w reprezentacji Finlandii. Kwestia tylko tego, czy będzie odczuwał trudy tych spotkań. Czy Korona będzie miała szansę wygrać? Wydaje mi się, że będzie jej ciężko, ale w piłce wszystko jest możliwe. W końcu Polska teoretycznie też nie miała szans na zwycięstwo z Niemcami, a wygrała.
* Korona w czasie tej reprezentacyjnej przerwy nie grała żadnego sparingu, a trener Maciej Skorża wykorzystał ten czas na kilka gier kontrolnych.
- Tak, trener Maciek Skorża sprawdza młodych zawodników. W czwartek w sparingu z Unią Swarzędz ma jeszcze testować jednego ofensywnego piłkarza. Będę na tym meczu, bo komentuję dla Lech TV. Trener Skorża uważnie przygląda się młodym zawodnikom z drugiego zespołu, a nawet z grup młodzieżowych, grających w makroregionie. Niektórzy pewnie dostaną szansę w pierwszej drużynie. Tak to powinno wyglądać.
* Można już powiedzieć, że trener Skorża zmienił oblicze Lecha?
- Widać postęp w grze Lecha. To jest inny zespół niż na początku sezonu. Korona musi się liczyć z tym, że jeśli będzie atakować, to "Kolejorz" będzie wyprowadzał bardzo groźne kontrataki. Ma bardzo szybkich zawodników.
* Z trenerem Korony Ryszardem Tarasiewiczem dobrze się znacie. Zagraliście nawet razem w reprezentacji Polski.
- Kilka spotkań razem rozegraliśmy w kadrze, w lidze też graliśmy przeciwko sobie.
* Po meczu Korony w Łęcznej, i kolejnej porażce, w klubie było gorąco. Pojawiły się głosy o konieczności zmiany trenera.
- Ja tylko mogę współczuć Ryśkowi Tarasiewiczowi, bo jego sytuacja nie jest najlepsza. Ale na całym świecie jest tak, że trenera bronią tylko wyniki. Nikt nie jest zadowolony, jak zespół przegrywa, zwłaszcza u siebie. To najbardziej boli. Korona ma co odrabiać. Musi się wziąć do roboty. Nie dziwię się, że w klubie jest "gorąco", wszyscy oczekują punktów. A tu przyjeżdża zespół, który gra coraz lepiej i stawia sobie za cel miejsce w pierwszej trójce. Tak jak powiedziałem, Koronie będzie bardzo ciężko, ale w piłce wszystko jest możliwe.
* Dziękuję za rozmowę
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?