Skarżyski Inkubator Technologiczny to inwestycja, która miała się stać siłą napędową miejscowego biznesu, w dodatku z branży zaawansowanej technologii. Założenia były następujące - młodzi skarżyscy przedsiębiorcy zakładają firmy, gmina udostępnia im tanie, nowoczesne lokalizacje do prowadzenia biznesu. Na trzy lata.
W pierwszym samorząd pokrywa 70 procent ceny wynajmu, w drugim 50 procent, w trzecim tylko 10 procent. Po tym czasie okrzepła już firma ma się wyprowadzić, a jej miejsce zająć kolejna, nowa. O doborze najbardziej obiecujących decyduje rada programowa, złożona między innymi z naukowców. Obiekt przy ulicy Asfaltowej powstał, kosztował 11 milionów złotych, z czego połowę dała Unia.
Od razu pod górkę
. Nie wypalił pomysł na preinkubator, który miał zacząć działać jeszcze przed otwarciem głównego. Miasto zarezerwowało na ten cel 200 tysięcy złotych - chętnych nie było. Zainteresowanie było ogromne, ale... bezrobotnych.
- Zgłosiło się około stu osób, pytających o pracę w inkubatorze - przyznaje Roman Wojcieszek, prezydent Skarżyska. Kierownik jednostki, Jerzy Cukierski wysłał zaproszenia do 118 skarżyskich firm. Nie zgłosiła się żadna A do wykorzystania było 10 hal produkcyjnych, każda z zapleczem biurowym i socjalnym. Łącznie ponad cztery tysiące metrów powierzchni użytkowej. Przez pewien czas jedynymi ludźmi w potężnym budynku byli kierownik Cukierski i druga osoba zatrudniona do obsługi inkubatora. Miejscy radni zaczynali sarkać i krytykować. Inkubator technologiczny działa od 10 miesięcy. Co się w nim dzieje? Na ten temat zwołano konferencję prasową.
Zysków nie będzi
Jerzy Cukierski przyznaje, że zysków nie ma i nie będzie, bo nie takie jest założenie tej inwestycji. Miasto będzie do niej dopłacać. Ale obecne w inkubatorze firmy wpłaciły już ponad 110 tysięcy czynszu. Tych firm jest sześć, z czego trzy płacą podatki w Skarżysku. Czym się zajmują? Jedna obróbką styropianu, kolejna produkcją elementów okien, jest warsztat samochodowy, firma produkująca poduszki i koce dla dzieci i kobiet w ciąży, wreszcie jedna obsługująca imprezy. W magazynie karuzele, dmuchane zjeżdżalnie. Łącznie pracę dają 38 osobom. Z małymi wyjątkami trudno się dopatrzeć innowacyjnych technologii. - Na siłę studentów ze Skarżyska nie zmusimy, żeby zakładali firmy. Poziom wykorzystania obiektu nie jest satysfakcjonujący, ale to wymaga czasu - mówi prezydent Wojcieszek.
Jest światełko
Światełkiem w tunelu jest polsko - chińska firma, produkująca magnesy. Takie na lodówkę i do meblowych drzwiczek, ale nie tylko. Przede wszystkim specjalne, wykorzystywane w silnikach, do separatorów w przemyśle węglowym.
- Współpracujemy też z branżą zbrojeniową - zdradza Anna Walasek, prowadząca przedsiębiorstwo Strong Magnets wraz z panem Jiawei Zhou. - W Skarżysku otrzymaliśmy dużą pomoc przy zakładaniu firmy, dzięki temu
SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?