Pod hasłem "Każdy inny - wszyscy równi" przeszedł w czwartek ulicami Tarnobrzega marsz, którego uczestniczkami były amazonki, terapeuci, osoby niepełnosprawne i młodzież. Marsz poprzedziło wspólne sadzenie żonkili, na poletku nadziei, jakie powstało przed budynkiem Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu.
Anna Pietryka, prezes Stowarzyszenia Amazonek "Pomocna Dłoń" w Tarnobrzegu, organizator wydarzenia mówi, że to pierwsza tego typu inicjatywa, poprzez którą organizatorzy pragną zwrócić uwagę na trzy ważne aspekty. - Marsz ulicami miasta ma przypomnieć nam o tym, że październik jest miesiącem walki z rakiem - mówiła Anna Pietryka. - Dlatego przygotowałyśmy te, wymowne transparenty, różowe wstążki i balony..
W marszu uczestniczyli przedstawiciele lokalnych władz, dyrekcja i pracownicy szpitala, młodzież z tarnobrzeskich szkół, amazonki i mieszkańcy. Jacek Gugulski z Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych przyznał, że często bierze udział w podobnych wydarzeniach. - To jest ten kierunek, bo badania mogą nam uratować życie, rak może być chorobą przewlekłą, tylko jest jeden warunek, trzeba się przebadać - mówił Jacek Gugulski. - Można uniknąć jednej trzeciej zgonów z powodu raka, ale musi być to rak wykryty we wczesnym stadium.
NADZIEJA PRZY SZPITALU
Przemarsz w kierunku głównego placu miasta, gdzie prezydent Norbert Mastalerz odczytał apel pod hasłem "Zbadajmy sie zanim zakwitną żonkile", poprzedził krótki heppenig przed najstarszą częścią Szpitala Wojewódzkiego. Na niewielkiej części trawnika powstało żonkilowe poletko nadziei, które w czwartek obsadzono cebulkami tych niezwykłych kwiatów.
- Wypełniając misje stowarzyszenia niesiemy wsparcie i nadzieję, a symbolem nadziei jest żonkil - tłumaczyła Anna Pietryka. - Dlatego sadzimy cebulki żonkili i tworzymy poletko. Przynajmniej przez jeden miesiąc poletko będzie cieszyło przechodniów i osoby leżące w szpitalu. Każdy kwiat jest symbolem i wyzwaniem do niesienia bezinteresownej pomocy.
TRZEBA SIĘ BADAĆ
Przed szpitalem amazonkom i pozostałych uczestnikom wydarzenia towarzyszyli pracownicy Centrum Onkologii, jakie działa w tarnobrzeskiej lecznicy. Doktor Aneta Słowik, specjalista onkologii klinicznej, mówiła, że tego typu inicjatywy, które przypominają o konieczności wykonywania badań powinno być więcej, ponieważ statystyka nadal przeraża. - Rak piersi to najczęstsza choroba w populacji kobiet w Polsce i na świecie - przypomniała dr Słownik. - W Polsce zapada rocznie 16,5 tysiąca kobiet, a 5 i pół tysiąca z tego powodu umiera. To duże liczby, ale na szczęście świadomość rośnie, dzięki takim akcjom, które zachęcają do badania. Wcześniej wykryty nowotwór daje większe szanse na wyleczenie i przeżycie.
O tym jak ważna jest praca terapeuty mówiła młodzież i sami terapeuci, podczas drugiej części spotkania w Tarnobrzeskim Domu Kultury.
- Praca terapeuty jest bardzo ciężka, bo zastępują matkę i przyjaciół - podkreśliła Zofia Warga, przewodnicząca koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Tarnobrzegu. - Terapeuta uczy liter i codziennego życia w społeczeństwie. Pracują z osobami niepełnosprawnymi fizycznie i intelektualnie. Pracują, aby z nich coś wydobyć i wydobywają.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
