Kubiec drugi i z rekordem

Dawid Kubiec z Juventy Kobex Starachowice zajął drugie miejsce w VI Memoriale imienia Krzysztofa Wolińskiego, który odbył się w Skarżysku-Kamiennej. Wśród kobiet druga była Olga Jarocka, a trzecia Daria Michałowa - obydwie reprezentowały LKB Rudnik.

10-kilometrowa trasa posiadała atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, co oznaczało, że można uzyskiwać oficjalne rekordy życiowe. Na linii startu stawiła się czołówka biegaczy ukraińskich oraz zawodnicy z Białorusi.

JAK NAJDŁUŻEJ W CZOŁÓWCE

- Moja taktyka na bieg była prosta. Jak najdłużej trzymać się czołówki. Jednak plany te zostały szybko zweryfikowane, ponieważ od czołowej grupy już na pierwszym kilometrze oderwał się Pawlo Wertecki z Ukrainy. Z każdym następnym kilometrem odpadali kolejni zawodnicy. Na trzy kilometry przed metą w grupie pościgowej zostałem ja, Ukrainiec Oleksander Borysiuk i Białorusin Igor Tetieriukow. Niespodziewanie naszego tempa nie wytrzymał ubiegłoroczny zwycięzca memoriału Oleksander Borysiuk. Wtedy wiedziałem już, że o drugie miejsce będę rywalizował z Białorusinem. Ostatnie 1,5 kilometra co ciągłe ataki Igora Teterko, jednak doskonale na nie odpowiadałem i w samej końcówce, na 300 metrów przed metą nastąpił mój decydujący atak. Białorusin nie był go w stanie wytrzymać - mówił Dawid Kubiec, który uzyskał czas 30 minut i 28 sekund, co jest jego nowym rekordem życiowym na 10 kilometrów, poprawionym o ponad 1 minutę.

PIERWSZA OLIMPIJKA, ZA NIĄ DWIE Z RUDNIKA

Zwyciężył Wawlo Wertecki z rezultatem 30 minut i 5 sekund. Wśród kobiet triumfowała nasza olimpijka Wioletta Frakiewicz, która przez wiele lat mieszkała w Wąchocku, a teraz w Krakowie. To była zawodniczka między innymi STS Skarżysko, była podopieczna nie żyjącego już Krzysztofa Wolińskiego. Uzyskała czas 33 minuty i 30 sekund. Drugie i trzecie miejsce zajęły Ukrainki, reprezentujące Ludowy Klub Biegacza Rudnik. Olga Jarocka pokonała trasę w czasie 35 minut i 21 sekund, a Daria Michałowa w 35 minut i 30 sekund.